Nowy numer 13/2024 Archiwum

Biedne lato

Kapryśna pogoda zrobiła swoje. Choć po nadmorskich bulwarach wciąż jeszcze spacerują letnicy, odchodzące lato ma dla żyjących z turystyki zdecydowanie gorzki smak. Restauratorzy i właściciele kwater nerwowo liczą straty.


Połowa lipca, w większości nadmorskich kurortów hula wiatr. Znakiem rozpoznawczym turystów są przeciwdeszczowe płaszcze i parasolki. Pani Irena z Ustki, od lat wynajmująca pokoje w eleganckiej willi, z nadzieją spogląda w niebo. Podobnie jak wielu innych właścicieli kwater, modli się o słońce. – Tak kijowo to nie było jeszcze nigdy – psioczy pod nosem. – Niby szczyt sezonu, a na prawie wszystkich posesjach kartki z napisem: „wolne pokoje” – pokazuje. – Ludzie już teraz boją się, że nie będą mieli za co przeżyć zimy...
Podobne narzekania słychać we wszystkich letniskach naszej diecezji.


Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy