Bp Edward Dajczak udzielił sakramentu święceń w stopniu prezbitera dk. Pawłowi Badynie, członkowi Koinonii Jan Chrzciciel.
Swoje "tak” dla Jezusa i gotowość służby w Jego Kościele dk. Paweł potwierdził wobec współbraci kapłanów, swojej rodziny oraz licznie zgromadzonych w gościńskiej świątyni przyjaciół.
Uroczystość odbyła się bowiem w kościele pw. św. Andrzeja Boboli w Gościnie, do którego członkowie Koinonii z Błotnicy co miesiąc zapraszają na modlitewne Wieczory Chwały.
- To piękne święto wspólnoty, nie tylko Koinonii, która dzięki tym święceniom mocniej wrasta w Kościół koszalińsko-kołobrzeski. Wrastają i są bardziej u siebie, i dlatego świętujemy razem. Trwajmy razem, całym rozradowanym Kościołem, że Pan wezwał jednego z naszych braci do takiej posługi - mówił bp Edward Dajczak.
W homilii hierarcha przypominał, że kapłaństwo jest gotowością do służby Jezusowi i Jego ludowi. - To, co się stanie, jest gotowością do tego, by wszystko, bez wyjątku, poświęcić woli Boga. To jest decyzja miłości - zaznaczał.
Odnosząc się do podstawowego zadania, które stawia sobie Koinonia - ewangelizacji, zwracał uwagę na konieczność wychodzenia uczniów Jezusa na ulice, poza kościelne mury i docierania do trudnych środowisk.
- Słowo Wcielone, nasz Pan, powiedział nam dzisiaj, że mamy być solą i światłem świata. Całym swoim życiem wypisał wyraźnie drogę ewangelizacji. Finalna część tego przesłania dokonuje się w cudownym paradoksie na Golgocie. Przeklęta szubienica, krzyż staje się znakiem nadziei. To nie jest tylko wspomnienie. Jezus dziś posyła swoich uczniów, żeby porażone złem, przeklęte miejsca uczynić miejscami miłości. Nie kiedyś, ale dzisiaj. To dlatego z taką mocą papież Franciszek w adhortacji "Radość Ewangelii" pisze: "Wolę raczej Kościół poturbowany, poraniony i brudny, bo wyszedł na ulicę, niż Kościół chory z powodu zamknięcia się i wygody z przywiązania do własnego bezpieczeństwa”. Takimi uczniami mamy być my wszyscy, i wy, i ja - zachęcał bp Dajczak, a zebrani w kościele potwierdzili jego słowa gromkim "amen” i oklaskami.
Biskup wskazywał również, że żeby być głosicielem Wcielonego Słowa, trzeba najpierw zasłuchać się w to słowo i pozwolić, by spełniało się życiem. - Błogosławiona i piękna bezwzględność wejścia w tajemnicę Chrystusa sprawia, że człowiek nie jest już w stanie nie dzielić się Nim. Do takiej posługi święcimy dziś naszego brata - mówił.
Koinonia Jan Chrziciel jest posoborową wspólnotą, funkcjonującą na prawach prywatnego stowarzyszenia wiernych. Tworzą ją zarówno osoby świeckie, jak i celibatariusze, w tym księża.
Domy modlitwy tej ewangelizacyjnej wspólnoty oraz oazy, w których mieszkają konsekrowani bracia i siostry, rozsiane są po całym świecie.
Do Polski Koinonia trafiła w 1992 r. Obecnie ma ponad 200 domów modlitwy i dwie oazy - jedną we wsi Nowy Radzic pod Lublinem, drugą - w podkołobrzeskiej Błotnicy.
Błotnicka wspólnota celibatariuszy liczy 3 braci i 3 siostry.
Ks. Paweł Badyna pochodzi z Markowic pod Inowrocławiem. Od lipca mieszka w Błotnicy i tu także pozostanie, by pełnić dalej swoją posługę. Jest drugim księdzem, który pracuje obecnie w błotnickiej Oazie.