Spotkanie młodych świata z papieżem Franciszkiem odbędzie się od 26 do 31 lipca 2016 r. Poprzedzi je tydzień spędzony w różnych diecezjach naszego kraju. Chęć zatrzymania się w nadmorskiej diecezji zadeklarowało około pół tysiąca młodych pielgrzymów.

Jak informuje Kacper Banach z koszalińskiego Komitetu Organizacyjnego ŚDM

są to pielgrzymi z nieodległych od nas Niemiec i Szwajcarii, ale także z Boliwii, Nikaragui i RPA.

- Przyjeżdżają do nas, żeby nas lepiej poznać: naszą ojczyznę, naszą kulturę, ale także nasz Kościół. Zależy nam także na tym, żeby mogli poznać naszą polską gościnność, dlatego nie chcemy przygotowywać dla nich miejsc noclegowych w szkołach czy internatach, ale u rodzin - wyjaśnia Kacper Banach. Dla pielgrzymów potrzeba 500 miejsc noclegowych w Koszalinie, w Słupsku i w Pile.

Czy przyjęcie ich pod dach naszych domów będzie bardzo uciążliwe? Nie specjalnie. Młodzi w ciągu dnia będą mieć zorganizowany swój własny program, na noclegi wracać będą wieczorami. W czasie pobytu w naszej diecezji odwiedzą m.in. miejsca naznaczone obecnością św. Jana Pawła II, inicjatora ŚDM, zajrzą na Górę Chełmską, do Skrzatusza, ale także będą mogli ocenić walory krajobrazowe naszego regionu. Rodziny deklarujące przyjęcie młodych codziennie zapewniają im jedynie śniadania oraz ewentualny obiad w przedostatni dzień ich pobytu (będzie to niedziela).

- Nawet nieznajomość języka nie jest specjalną barierą, bo jak pokazują doświadczenia język gestów jest bardzo wymowny, a wolontariusze z sekcji językowej będą również do dyspozycji rodzin - zapewnia Kacper Banach.

Osoby chętne, by przyjąć pod swój dach pielgrzymów ze świata mogą zgłaszać się do swoich duszpasterzy w parafiach lub zadeklarować gotowość za pośrednictwem strony internetowej www.meriba2016 w zakładce „Przyjmij pielgrzyma”.