Nowy numer 13/2024 Archiwum

Dlaczego nie ja?

W Centrum Edukacyjno-Formacyjnym w Koszalinie odbyła się kolejna sesja w ramach Diecezjalnego Studium Formacyjnego dla Świeckich.

Już od kilku lat w diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej kandydaci do posług nadzwyczajnego szafarza Komunii świętej, lektora i animatora katechezy parafialnej, uczestniczą w zintegrowanej formacji w ramach specjalnego Studium dla Świeckich.

W tym roku zgłosiło się 69 osób (31 na szafarzy, 24 na animatorów i 14 na lektorów). Od 11 do 13 marca w Koszalinie odbyła się już druga weekendowa sesja, podczas której uczestnicy brali udział m.in. w wykładach z liturgiki, duchowości, czy podstaw komunikacji. Kandydaci do posług mają też wykłady z Pisma Świętego, a także z podstaw teologii.

- Zintegrowanie przygotowania w ramach Studium było bardzo dobrym pomysłem, tym bardziej, że wiele zagadnień, które trzeba poruszyć, jest podobnych dla każdej z tych trzech posług. Poza tym, grupa jest większa, dzięki czemu także bardziej dynamiczna. Tworzą ją ludzie w różnym wieku, co daje im możliwość międzypokoleniowej wymiany poglądów, doświadczeń, świadectwa wiary. Przynosi to bardzo dobre owoce - mówi ks. Radosław Mazur, dyrektor wydziału katechetycznego kurii, odpowiedzialny za Studium.

Uczestnicy formacji cenią sobie wykłady, w których uczestniczą w ramach poszczególnych sesji. - Co prawda jest Wielki Post, ale my tutaj porządnie ucztujemy... oczywiście duchowo - uśmiecha się Katarzyna Chmurska ze Szczecinka, która już od jakiegoś czasu czyta podczas liturgii w kościele Mariackim, ale chce jeszcze bardziej pogłębić swoją wiarę i znajomość Pisma Świętego.

Dlaczego nie ja?   W formacji uczestniczą mężczyźni i kobiety w różnym wieku: od młodzieży ponadgimnazjalnej po osoby po siedemdziesiątce ks. Wojciech Parfianowicz /Foto Gość Jednym z kandydatów do posługi nadzwyczajnego szafarza jest Maciej Występski ze Świdwina z parafii pw. MB Nieustającej Pomocy.

- Chęć zostania szafarzem chodziła za mną od dłuższego czasu, ale ciągle czułem się po prostu niegodny tej posługi. Przyglądałem się innym szafarzom i pytałem się: „Dlaczego nie ja?”, a z drugiej strony powtarzałem sobie: „Gdzie tam, taki szarak jak ja przy prezbiterium”. W końcu, podczas adoracji Najświętszego Sakramentu coś mnie naszło, żeby zwrócić się do proboszcza i zaproponować mu, że mógłbym służyć w ten sposób, że mogę więcej. Ksiądz chętnie się zgodził - mówi mieszkaniec Świdwina.

Ks. Mazur zauważa, że od kilku lat widać większe zainteresowanie m.in. posługą nadzwyczajnego szafarza. - Być może przyczyniła się do tego także przystępna formacja w ramach Studium - mówi kapłan.

W maju odbędzie się ostatnia tegoroczna sesja formacyjna. Podczas uroczystej Eucharystii bp Edward Dajczak ustanowi nadzwyczajnych szafarzy i pobłogosławi animatorów oraz lektorów.

Każdy, kto chciałby rozpocząć formację w kolejnej edycji Studium, powinien zgłosić się do swojego proboszcza.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy