Nie ustają wysiłki duszpasterzy, którymi są ojcowie redemptoryści, w inspirowaniu do regularnego czytania Pisma Świętego. – Tydzień Biblijny jest okazją, by to upowszechnić, a przez to dać wiernym dostęp do Boga poprzez Jego słowo – powiedział proboszcz 
o. Arkadiusz Sojka.
Jego samego zainspirowały kiedyś zarzuty protestantów, że katolicy eksponują i okadzają Pismo św., ale go nie czytają, protestanci zaś aż tak Biblii nie czczą, ale za to czytają regularnie. W praktyce duszpasterskiej o. Sojka przekonuje się, że jest w tym niemało prawdy. Mimo aktywności redemptorystów w popularyzowaniu spotkań ze słowem Bożym wciąż udaje się przekonać do życia nim na co dzień zaledwie garstkę wiernych. Kilkunastu co czwartek gromadzi się na kręgu biblijnym, poza tym intensywną formację biblijną przechodzą członkowie młodej wspólnoty neokatechumenalnej, nie brak jej także w innych grupach duszpasterskich. – Jednak większość praktykujących parafian, a mamy takich 23 procent, nie czyta Pisma św. To wychodzi w rozmowach, podczas spowiedzi – ubolewa proboszcz i zastanawia się: – Może jest też błąd po naszej stronie, katechetów, duszpasterzy? Może za mało 
o tym mówimy lub nie umiemy tego zrobić z przekonaniem?