Ekstremalne Drogi Krzyżowe

Najwcześniej rusza Ustka. Tu EDK odbędzie się w nocy z 24 na 25 marca. 42-kilometrowa trasa prowadzi do sanktuarium św. Józefa w Słupsku. Część drogi pielgrzymi pokonywać będą przez pola i lasy, dlatego warto być przygotowanym na błoto. Początek po Mszy św. o godz. 20 w kościele pw. Matki Bożej Gwiazdy Morza.

Pilska EDK odbędzie się po raz trzeci. Rozpocznie ją 31 marca Msza św. o godz. 20 sprawowana w kościele pw. Miłosierdzia Bożego. Po Eucharystii uczestnicy pod patronatem bł. Pier Giorgio Frassatiego wyruszają do Skrzatusza (choć bardzo okrężną, bo 45-kilometrową drogą).

W nocy z 7 na 8 kwietnia na swoją Drogę Krzyżową wyruszą mieszkańcy Słupska i okolic. Do wyboru będą mieli dwie trasy: ekstremalną i… ekstremalną plus.

-  Pierwsza trasa to ta, którą uczestnicy znają z ubiegłego roku. Druga to nowa propozycja, dłuższa, bo 49-kilometrowa i wymagająca zdecydowanie więcej uwagi podczas marszu. Większość trasy prowadzi przez obszary leśne i pola. Na dwóch odcinkach trasy po obu stronach szlaku są bagna. Mimo indywidualnego charakteru przeżywania drogi krzyżowej odradzamy samotne jej pokonywanie. Znaczne odległości od skupisk ludzkich uniemożliwią ewentualną szybką pomoc - wyjaśnia ks. Sebastian Kowal, inicjator EDK w Słupsku.

Obydwie trasy: od Serca Maryi do Serca Jezusa oraz bł. Jerzego Popiełuszki, rozpoczną się w kościele Najświętszego Serca Jezusowego Mszą św. o godz. 21.

Tej samej nocy do grona miast, które podjęły wyzwania EDK dołączy Szczecinek. Ekstremalni wyruszą na 44-kilometową trasę wiodącą wokół miasta, której patronować będzie św. o. Pio.

Nabożeństwa przeżywane podczas samotnej nocnej wędrówki odbywać się będą w tym roku pod hasłem: „Droga Przełomu”.  Jak mówią ci, którzy już zmierzyli się z EDK cisza, samotność, zmaganie się z kilometrami i swoim bólem, a także rozważania, na które ma się bardzo dużo czasu pomagają wejść w przestrzeń wiary inaczej niż dotychczas. Warto jednak zapoznać się wcześniej z zasadami obowiązującymi na EDK, zwłaszcza tą podstawową: to nie jest tradycyjna forma pielgrzymowania, podczas której śpiewa się pieśni czy odmawia głośno modlitwy. Uczestnicy idą w milczeniu, samotnie lub w niewielkich grupach. Sami zabezpieczają sobie możliwość transportu  w razie konieczności rezygnacji z dalszej drogi. Propagatorzy idei, którzy przygotowują trasy, nie są organizatorami EDK - każdy z uczestników dostaje mapy i teksty rozważań, ale jest indywidualnym organizatorem swojego nabożeństwa w drodze. 

Więcej informacji znaleźć można na stronie internetowej  TUTAJ a także na profilach facebookowych poszczególnych tras w naszej diecezji.

Podobnie, jak w ubiegłym roku Drogę Krzyżową tylko dla ekstremalnych panów przygotowują Mężczyźni Pustelni, choć nie w ramach idei EDK. 7 kwietnia wędrować będą dwoma trasami: z Góry Chełmskiej i z Miastka na Świętą Górę Polanowską. Będzie także wariant hardcorowy: 160 kilometrów w całkowitym zaufaniu Panu Bogu. – Nie zabieramy ze sobą pieniędzy, telefonów komórkowych czy samochodów technicznych. Spędzimy cztery dni na rozważaniu męki i śmierci Pana Jezusa, idąc między trzema Świętymi Górami Pomorza: Rowokołem, Chełmską i Polanowską – wyjaśnia ks. Jerzy Bąk, duszpasterz środowiska mężczyzn, który poprowadzi tę Drogę Krzyżową. Szczegółów męskich propozycji szukać można na stronie internetowej TUTAJ. 

Swoje ekstremalne nabożeństwo Drogi Krzyżowej przygotowali też parafianie z Bobolic. Nabożeństwo zaczyna się 7 kwietnia o godz. 20, a kończy o godz. 6.30. Trasa liczy 32 km. Jak podają organizatorzy celem jest "modlitwa w intencji powrotu Europy do chrześcijańskich korzeni wartości oraz za prześladowanych chrześcijan na całym świecie". 

Ekstremalna Droga Krzyżowa odbędzie się także 7 kwietnia w Złocieńcu. Początek o godz. 21 przy kościele parafialnym w centrum miasta.