Gościńskie zapusty

Karolina Pawłowska

publikacja 11.02.2013 03:05

W ostatnią niedzielę karnawału warto było zajrzeć do Gościna. Przepyszne delicje karnawałowe, kulinarne cudeńka postne i domowe nalewki, a przede wszystkim świetna zabawa – tak obchodzi się tutaj zapusty.

Gościńskie zapusty Słodkie delicje, przysmaki postne i nalewki - smakołyki z konkursu kulinarnego można było nie tylko podziwiać, ale także posmakować Karolina Pawłowska/GN

Impreza pod nazwą „Zapusty w obrzędach polskich” organizowana jest w mieście od dziesięciu lat. Przygotowują ją Klub Miłośników Sztuki Ludowej „Pętelka”, Biblioteka Publiczna i Dom Kultury w Gościnie.

Celem spotkania jest przypomnienie tradycji karnawałowych a także sposobność do zaprezentowania umiejętności kulinarnych. – Zaczynaliśmy skromniutko, a teraz jest już kilkadziesiąt zgłoszonych do konkursu smakołyków. Najlepsze gospodynie, chociaż i panowie również przygotowują swoje konkursowe potrawy, mają okazję się zaprezentować. To też sposobność do tego, żeby kolejne pokolenia podpatrywały tradycje i uczyły się, jak przygotowywać specyficzne potrawy. Nawet zwykłe pierogi mogą być niezwykłe. Furorę zrobiły w poprzednich edycjach pierogi z kaszą gryczaną czy chleb z buraka – wyjaśnia Zofia Czerniszewska, jedna z organizatorek przedsięwzięcia.

Komisja oceniła trzydzieści cztery zgłoszone do konkursu smakołyki. Wśród delicji zwyciężyły orzeszki karnawałowe Doroty Czerniszewskiej, spośród potraw postnych najlepszy okazał się dorsz w sosie tatarskim przygotowany przez Danutę Topij, zaś najlepszą nalewkę sporządziła z kwiatu bzu Jadwiga Jach.

– Wszyscy jesteśmy skądś. Nie mamy swojej rdzennej kultury i tożsamości. Wszystko to przywieźliśmy my albo nasi rodzice do Gościna. Mamy swoje tradycje, kultywujemy je, ale i się nimi wymieniamy. Czerpiemy to, co najlepsze – opowiada o „Zapustach” Bożena Seńko.

Jak zaznacza najważniejsza jest jednak integracja społeczności. – To ważne, żebyśmy się lepiej znali, rozmawiali ze sobą, bawili się i wiedzieli, że możemy się wspierać i na sobie polegać. To nie jest łatwe dzisiaj. Takie spotkania z pewnością w tym pomagają. No i pomagamy odkrywać talenty – dodaje.

Podczas gościńskich zapustów nie zabrakło degustacji potraw, zabaw konkursowych ani strawy dla ducha. Na scenie Domu Kultury wystąpili miejscowi artyści oraz zespół wokalno-taneczny Trilitonki z Kołobrzegu.