Kościół jak morska latarnia

Jarosław Jurkiewicz

|

Gość Koszalińsko-Kołobrzeski 12/2013

publikacja 21.03.2013 00:00

W przeszłości był punktem orientacyjnym dla statków, teraz letnią atrakcją są tu koncerty organowe. Zabytkowa świątynia w Sarbinowie Morskim odzyskuje dawny blask.

Belki empory wymagały natychmiastowego ratunku Belki empory wymagały natychmiastowego ratunku
Jarosław Jurkiewicz

Wysoką na 40 metrów strzelistą wieżę świątyni przy dobrej pogodzie można dostrzec z odległości co najmniej kilkunastu kilometrów. To jedna z najbardziej charakterystycznych budowli na Wybrzeżu Środkowym. Jej gruntowny remont może potrwać nawet kilka lat.

Zaczęli od wieży

Artur Machaj zna ten kościół od dziecka. Jest w parafii doradcą rodzinnym, przygotowuje się też do funkcji nadzwyczajnego szafarza Komunii św. Kilka tygodni temu jego firma Art-Jul rozpoczęła remont świątyni. Żeby unaocznić rozmiar prac, Artur Machaj po stromej drabinie prowadzi do wieży. Trzeba naprawdę niezłej kondycji i odwagi, żeby wspiąć się na szczyt. Ale warto! Po drodze mija się trzy ogromne, ponadstuletnie dzwony.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.