Domowe Hospicjum dla Dzieci. Każdego ze swoich podopiecznych znają z imienia. Za niejednym płakali, bo odszedł zbyt szybko.
Spektakl „Oskar i pani Róża” w wykonaniu koszalińskiej młodzieży zakończył się owacją na stojąco
Justyna Liptak /GN
Ostatnio zrobiło się głośniej o Zachodniopomorskim Domowym Hospicjum dla dzieci z filią w Koszalinie. Działają od ponad trzech lat, przez siedem dni w tygodniu, 24 godziny na dobę. Ludzie z powołania, dla których najważniejsze są dzieci.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.