Niech żyje bal!


Justyna Steranka


|

Gość Koszalińsko-Kołobrzeski 04/2014

publikacja 23.01.2014 00:00

Salka parafialna to nie tylko miejsce dla scholi. W karnawale można tam spotkać strażaka, kota, spidermana i… siostrę na parkiecie.

Oprócz tańców były zabawy i karaoke Oprócz tańców były zabawy i karaoke
Justyna Steranka /GN

Siostry szensztackie wraz z młodzieżą już po raz trzeci zorganizowały bal karnawałowy dla dzieci w parafii św. Wojciecha w Koszalinie. Chętnych do zabawy było mnóstwo, tak że czasem na parkiecie brakowało miejsca. 
Wspólnym tańcom nie było końca. Jak mówią rodzice i dziadkowie, takie bale powinny stać się normą.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.