Tam czekał na nich Bóg

Justyna Steranka

publikacja 03.03.2014 11:18

Prawie 100 osób przyjechało do Ostrowca k. Wałcza na rekolekcje dla kandydatów do bierzmowania.

Tam czekał na nich Bóg W rekolekcjach wzięła udział młodzież z południowych dekanatów diecezji Justyna Steranka /GN

Od piątku do niedzieli uczestnicy rekolekcji modlili się wspólnie i brali udział w konferencjach. Nie brakowało też czasu na rozmowy i rozrywkę na świeżym powietrzu.

Organizatorzy zadbali o to, by pokazać młodzieży, co zrobić, by bierzmowanie było początkiem, a nie końcem wspólnej drogi z Bogiem. - Celem rekolekcji jest uświadomienie młodzieży, że Kościół jest nie tylko dla ludzi starszych, bo dajemy im propozycje skierowane konkretnie do nich - wyjaśnia ks. Mariusz Rzędzian z parafii pw. św. Józefa w Pile.

W organizację rekolekcji zaangażowała się wspólnota Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży. - Chcielibyśmy, żeby owocem tych rekolekcji było zakładanie wspólnot w parafiach przez tych młodych ludzi, bo we wspólnocie ich wiara ma szansę się rozwijać - wyjaśnia ks. Andrzej Zaniewski, diecezjalny duszpasterz młodzieży i opiekun KSM.

Każdy z uczestników przeżywał te rekolekcje w inny sposób. - Na początku potraktowałem te rekolekcje jako obowiązek. Postanowiłem, że przyjadę, przemęczę się ten weekend i będę miał spokój. Jednak okazało się, że to bardzo ciekawe doświadczenie - przyznaje Jakub Brzeziński. - Największe wrażenie zrobiła na mnie modlitwa przed Najświętszym Sakramentem. Zgasły światła, zaczęliśmy śpiewać, a ksiądz przeszedł z Panem Jezusem pośród nas. To było wyjątkowe - dzieli się.

- Dla mnie ważne jest, że prezentacje i konferencje skierowane są konkretnie do nas. Dzięki temu łatwiej zrozumieć istotę sakramentu bierzmowania i w ogóle odnieść treść rekolekcji do naszego życia. Cieszę się z pobytu tutaj, bo to czas nie tylko rozmowy z Bogiem, ale też refleksji nad sobą. Dowiadujemy się tu jak być lepszymi ludźmi. Możemy zadawać sobie ważne pytania na i szukać na nie odpowiedzi - wyjaśnia Kamil Grela.  

Mateusz Szpener przyznaje, że rekolekcje to dobry sposób na pokonywanie kryzysów. - Mamy tu okazję, by pogłębić naszą wiarę. Każdy w życiu ma jakieś załamanie, a tu jest szansa, by wrócić do Pana Boga. Ważna jest wspólna modlitwa i to, że księża i animatorzy przypominają nam, na czym polega sakrament bierzmowania - dodaje.

Rekolekcje odbyły się w ośrodku Caritas.