Sąsiedzkie wierszy czytanie

Karolina Pawłowska

publikacja 16.03.2014 22:18

W Gościnie, podczas wieczoru poetycko-literackiego, zaprezentowano oficjalnie tomik wierszy, których autorami są lokalni poeci.

Sąsiedzkie wierszy czytanie Gościno, które niedawno otrzymało prawa miejskie, obfituje w poetów Karolina Pawłowska /GN

Antologię „Z piórem przy kawie” wydał Urząd Miejski. Znalazły się w niej utwory miejscowych twórców, którzy postanowili podzielić się tym, co do tej pory chowali w swoich szufladach lub sporadycznie publikowali w lokalnej gazecie.

Z okazji prezentacji wydawnictwa nie zabrakło gratulacji oraz prezentacji wybranych utworów. Wiersze recytowali sami twórcy i ich przyjaciele.

Wieczór, który ściągnął do gościńskiego Domu Kultury wielu gości, obfitował we wzruszenia i zaskoczenia. Sami mieszkańcy Gościna nie spodziewali się, że tylu z ich sąsiadów ma zacięcie literackie. Na tomik bowiem składają się wiersze dwunastu poetów z miasta i okolic.

Gościński Dom Kultury zaprosił poetów do współpracy trzy lata temu. Wtedy odbyło się pierwsze spotkanie lokalnych twórców, którzy znaleźli tu dobre dla siebie miejsce.

- Pojawiła się wówczas po raz pierwszy myśl: a może wyjść z tą poezją gdzieś dalej, podzielić się wierszami? Burmistrz podchwycił ten pomysł i tak zaczęły się prace nad antologią poezji gościńskiej - mówi Marcin Pawlak, podinspektor ds. kultury i sportu w Urzędzie Miejskim.

Sam włodarz miasta także nie krył zaskoczenia efektem finalnym przedsięwzięcia.

- Pierwsze wiersze pojawiały się nieśmiało „Głosie Gościna” naszej lokalnej gazetce. A potem nastąpił prawdziwy wysyp poetów. Nie wiem, czy wzajemnie się natchnęli czy po prostu się ośmielili. Prosiłem, żeby zdradzili tajemnicę swojego pisania, skąd bierze się natchnienie, bo może i ja bym spróbował? - przyznaje z uśmiechem Marian Sieradzki, burmistrz Gościna.

Jak dodaje warto było wyasygnować fundusze na taki cel. - To z pewnością nie są zmarnowane pieniądze. I myślę, że to też nasz, miasta obowiązek, żeby wpierać lokalnych twórców. Dzięki tej książce, jestem pewien, że lepiej będzie się w Gościnie żyło nie tylko poetom - zauważa.