– Przejście przez cały kościół z zamkniętymi oczami wymaga odwagi. Ale jak wspaniale otworzyć oczy i zobaczyć Jezusa – mówią pilscy studenci.
Uczestnicy rekolekcji w pilskiej kolegiacie Matki Bożej Wspomożenia Wiernych
Karolina Pawłowska /GN
Kolejka do modlitwy przed Najświętszym Sakramentem zdaje się nie mieć końca. Dla studenta czas jest cenny. Nie każdy zdecyduje się „stracić” trzy godziny w kościele, ale we wtorkowy wieczór w Pile chętnych do takiego „marnotrawstwa” nie brakuje. Kaplica akademicka przy kolegiacie Matki Bożej Wspomożenia Wiernych nabita jest po brzegi.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.