Parafia w Broczynie świętowała jubileusz

Katarzyna Matejek

publikacja 14.09.2014 00:04

To jedna z najmłodszych parafii w diecezji. Powstała zaledwie 15 lat temu. Mimo, że jubileusz niewielki, mieszkańcy postanowili godnie go uczcić.

Parafia w Broczynie świętowała jubileusz Na uroczystości jubileuszowe przybyli sołtysi sześciu wsi, strażacy z OSP oraz lokalny zespół Jarzębinki Katarzyna Matejek /Foto Gość

Do wspólnego świętowania parafianie zaprosili bp. Edwarda Dajczaka. W homilii nawiązał on do chrztu św., czyli momentu narodzin człowieka dla Kościoła. - Starożytny opis chrztu zawierał piękną formułę, którą biskup wypowiadał do katechumenów: Podajcie mi wasze imiona, ja zapiszę je atramentem, a Bóg wyryje je w niebie na tablicach. Od tego momentu Bóg zna każdego z nas po imieniu - powiedział biskup.

Na tę bliskość, czyli znajomość każdego parafianina, stawia ks. Jacek Maszkowski, proboszcz. Tomasz Marciniak, sołtys w Broczynie, mówi, że od początku pracy w parafii proboszcz wychodził do ludzi, zagadywał, szukał kontaktu. - Do dziś wiemy, kiedy jedzie przez wieś: zawsze włącza klakson, wystawia rękę w górę i pozdrawia mieszkańców. Jak w Broczynie ktoś trąbi, to wiadomo, że jedzie proboszcz - mówi sołtys. - Wszyscy mamy do niego numer telefonu i kiedy trzeba, nawet w nocy, on jest. Dzwoni się i nigdy się nie zdarzyło, żeby odmówił - zapewnia Mariusz Romanów.

Nie jest to łatwe w parafii złożonej z 6 sołectw i trzech kościołów filialnych. - Chodzi o to, żeby ludzi zaangażować: w  liturgię, w pomoc w pracach przy kościele, w radę parafialną. Dlatego też razem wyjeżdżamy na pielgrzymki, wycieczki, kolonie. Zależy mi, żeby moi parafianie pochodzący z tylu różnych wiosek, poczuli, że są jedną wspólnotą. - mówi ks. Maszkowski. - To jest też główny cel przeżywania jubileuszu: wzmacniać poczucie, że jesteśmy razem, że umiemy razem pracować, razem czegoś dokonać i cieszyć się razem - dodaje proboszcz.

Nawiązując do wezwania parafii - Matki Bożej Wspomożenia Wiernych - biskup zachęcał parafian, by cenili to co małe, co ukryte, bo i Nazaret, w którym Maryja mieszkała razem z Jezusem i św. Józefem, w kategoriach świata był nic nieznaczącym miejscem. - Nie trzeba być na pierwszych stronach gazet. Maryja chce dać wam lekcję. Chce, byście tu przychodzili i właśnie tu odkrywali miłość Boga do was. A potem od Niej, która tak pięknie odpowiadała Bogu „tak”, uczyli się podobnie Bogu odpowiadać.

Mszę św. koncelebrowali razem z biskupem m.in. ks. Piotr Barański - pierwszy proboszcz parafii w Broczynie, ks. Mirosław Kurkiewicz, salezjanin - proboszcz czaplinecki oraz kapłani z Ośrodka Wychowawczego w Trzcińcu. 

Po uroczystościach kościelnych rozpoczął się festyn na boisku przy jeziorze.