Szanuj męża, kochaj żonę

Katarzyna Matejek

|

Gość Koszalińsko-Kołobrzeski 16/2015

publikacja 16.04.2015 00:00

Rekolekcje dla małżeństw. Budzą dzieci. Połykają śniadanie. Zaspani pakują niezbędne rzeczy do samochodu. Dopiero w drodze uprzytomniają sobie, dokąd właściwie jadą w sobotni poranek: na MiP.

apoznają się z innymi małżeństwami i już po chwili dzielą się nawzajem swoimi sprawami, a w przerwach między weekendami modlą za siebie apoznają się z innymi małżeństwami i już po chwili dzielą się nawzajem swoimi sprawami, a w przerwach między weekendami modlą za siebie
Katarzyna Matejek /Foto Gość

Na miejscu szybka rejestracja, oględziny pokoju i już rozpoczyna się pierwsze spotkanie. Radosna modlitwa uwielbienia, pieśni pełne biblijnych tekstów. W końcu chwila wytchnienia – konferencja. Dziwią się, kiedy zaraz po niej organizatorzy namawiają ich na kolejny, nietypowy, punkt programu. – Proponujemy wam, byście włożyli ciepłe kurtki – mówią Małgorzata i Rafał Skorasińscy – i… poszli na randkę. Tylko ani słowa o problemach – rozmawiajcie wyłącznie o pozytywach. I nie martwcie się o dzieci – mają zapewnioną dobrą opiekę.

Naśladuje Jezusa w… bawialni

– Czasem trzeba nawet trochę przymusić rodziców, by zostawili na godzinkę dziecko w dobrych rękach i pomyśleli o sobie – mówi Karolina Granda, która podjęła się wspólnie z mężem Piotrem opieki nad dziećmi podczas rekolekcji „Miłość i prawda”, w skrócie: MiP. – Ale wiemy, jak bardzo jest im to potrzebne, dlatego nalegamy.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.