Kwiaty pod koła

Katarzyna Matejek

|

Gość Koszalińsko-Kołobrzeski 28/2015

publikacja 09.07.2015 00:00

Wakacje. Jedni popuszczają wodze fantazji i realizują plany, na które w ciągu roku nie mieli szans. Drudzy chcą się po prostu wybyczyć. Inni reperują swój budżet. Są wreszcie tacy, dla których odpoczynkiem jest walka. O idee.

 Grupa rajdowców wjeżdża do Koszalina Grupa rajdowców wjeżdża do Koszalina
ZDJĘCIA Katarzyna Matejek /Foto Gość

Jej sztukę w dużej mierze opanowali, przystąpili bowiem do niej już po raz szósty. Wsiedli jednak nie na wozy bojowe, lecz rowery, i ruszyli trasą, która okala całą Polskę. Rowerzyści 6. Rajdu dla Życia w ostatnich dniach czerwca gościli w naszej diecezji. Popasali w Ustroniu Morskim, zmokli w Kołobrzegu, nocowali w Koszalinie, objechali Górę Polanowską, w Miastku zjedli obiad. Towarzyszą im relikwie bł. Karoliny Kózkówny i modlitwa za dzieci poczęte. Ofiarowują w tej intencji swój wysiłek i świadczą o tym, że młode pokolenie Polaków opowiada się za kulturą życia.

Branie w Ustroniu

W północnej nitce rajdu bierze udział 9 cyklistów, cała ekipa liczy 13 osób. Pochodzą głównie z diecezji legnickiej, lecz zapraszają na przyszłe rajdy także naszych diecezjan. Po drodze rozmawiają z mieszkańcami mijanych miejscowości o idei swojej podróży: ochronie życia poczętego oraz przyszłorocznych Światowych Dniach Młodzieży. – Takiego „brania” jeszcze nie mieliśmy – komentuje pobyt w Ustroniu Morskim ks. Janusz Wilk, asystent kościelny legnickiego KSM-u.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.