Dotknąć krzyża, czyli Jezusa

ks. Wojciech Parfianowicz

publikacja 26.01.2016 23:53

Na czuwaniu przy symbolach ŚDM w Kołobrzegu modliło się około 500 osób.

Dotknąć krzyża, czyli Jezusa Kołobrzeg, 26 stycznia: bp Edward Dajczak prowadzi czuwanie przy symbolach ŚDM ks. Wojciech Parfianowicz /Foto Gość

Jeszcze na kilkanaście minut przed przyjazdem samochodu z krzyżem i ikoną, nic nie zapowiadało takiej frekwencji. Jednak kołobrzeska bazylika szybko wypełniła się ludźmi, wśród których sporą grupę stanowiły osoby starsze.

- Na Światowe Dni Młodzieży raczej się nie wybieram. To już zdecydowanie nie dla mnie. Jestem tu dzisiaj, żeby modlić się za młodych - przyznaje jedna z uczestniczek.

W bazylice nie zabrakło również młodzieży, wśród której były także osoby, które jadą w lipcu do Krakowa.

- Tym razem wszystko będzie się działo w naszym kraju, więc jest niepowtarzalna okazja, żeby dość łatwo wziąć udział w tym wydarzeniu. Nie wiadomo, kiedy i czy w ogóle taka sytuacja jeszcze się powtórzy. Mam nadzieję, że wyjazd pomoże mi pogłębić moją wiarę - mówi Marta Wlizło.

- W Krakowie liczę na doświadczenie jedności z młodymi ludźmi z różnych stron świata. Taka jedność jest możliwa na modlitwie - dodaje Magda Bober.

Kołobrzeskie czuwanie przy symbolach ŚDM dla wielu osób stało się bodźcem do zastanowienia się nad wyjazdem do Krakowa.

- Podeszło do mnie ponad 20 osób, które pytały o zapisy. Mam nadzieję, że starczy im zapału i dołączą do tych, którzy już zdecydowali się na wyjazd - cieszy się ks. Jacek Zdoliński z kołobrzeskiej parafii pw. Miłosierdzia Bożego.

Dotknąć krzyża, czyli Jezusa   Modlitwa osobista przy krzyżu ŚDM ks. Wojciech Parfianowicz /Foto Gość Czuwanie w Kołobrzegu poprowadził bp Edward Dajczak. - Stoimy przy krzyżu - niezwykłej definicji miłości, którą zostawił nam Jezus - mówił do uczestników spotkania. - Chciałbym dzisiaj razem z wami dotknąć tego niezwykłego krzyża... nie drewna, ale Jezusa - zachęcał biskup, przekonując, że taki akt przeżyty z wiarą, może dla kogoś stać się przełomem, chwilą obdarowania łaską, np. zdolnością do przebaczenia, czy otwarcia się na Boga.

Wielu uczestników czuwania przyznawało, że moment podejścia do krzyża, kiedy można było go objąć, ucałować i chwilę się pomodlić, był rzeczywiście bardzo przejmujący.

Za stronę muzyczną czuwania odpowiedzialna była diakonia pod kierunkiem ks. Arkadiusza Oslisloka.

W środę 27 stycznia czuwanie przy symbolach ŚDM odbędzie się w Świdwinie. Program kolejnych spotkań TUTAJ