Spływ na bele czym

Katarzyna Matejek

|

Gość Koszalińsko-Kołobrzeski 22/2016

publikacja 26.05.2016 00:00

Słupscy żacy postanowili odstresować się przed sesją. Skonstruowali pojazdy pływające i rzucili je na wodę. Stanęli u sterów i… zatonęli.

▲	Drużyna BeleRussix dotarła do mety niemal sucha. ▲ Drużyna BeleRussix dotarła do mety niemal sucha.
Katarzyna Matejek /Foto Gość

Nie wszyscy jednak i nie każdy tak szybko jak Marysia Dąbrowska, która w przebraniu Obelixa postanowiła zmierzyć się z niezbyt rwącą Słupią. – Okropnie zmarzłam – powiedziała, taszcząc z powrotem, już nabrzeżem, swoją niewielką butelkowo-styropianową jednostkę pływającą oraz wiosło z rurki prysznicowej i dwóch szufelek. – Gdyby woda nie była tak zimna, dopłynęłabym do mety. Z Marysią nie zgadza się Karol Zechciał, student geografii. – Ciepło mi było – stwierdza, opowiadając o tym, jak na starcie wpadł do wody. Przy dopingu zebranej na brzegu młodzieży dzielnie dotrwał do końca 100-metrowej trasy. Błyskawicznie zmienił scenariusz, przełożył wywrotny katamaran dnem do góry i użył go jako deski do pływania.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.