Proboszcz zmienia porządek siadania w kościelnych ławkach, a zwierzchnik Kościoła grozi sankcjami! Historia rozpaliła emocje mieszkańców Karlina, choć cała sprawa liczy sobie… ponad 400 lat.
– To najstarsze zachowane dokumenty dotyczące miasta, jakie posiadamy – mówi Krystian Zalewski.
Karolina Pawłowska /Foto Gość
Wszystko za sprawą cennego nabytku Muzeum Ziemi Karlińskiej.
Wcale nie taka błaha…
– Dla Karlina to prawdziwy skarb, bo to najstarsze dokumenty dotyczące naszego miasta! – nie kryje zadowolenia Krystian Zalewski, kustosz karlińskiego muzeum, pokazując dwa wiekowe pergaminy. To listy podpisane przez księcia Barnima X, wystawione w Starym Szczecinie 29 marca i 6 maja 1603 r. Książę odpowiada w nich na skargę, którą wnieśli do niego mieszkańcy podkarlińskiej wsi. Redliniacy skarżyli się na swojego proboszcza z Karlina, który zmienił… porządek siadania w kościelnych ławkach. Barnim rozżalenia parafian wcale nie uznał za przesadę i zagroził karlińskiemu proboszczowi sankcjami. Nakazuje w swoich listach przywrócić jego poddanym właściwą kolejność zajmowania krzeseł i ław, „tak jak ją poprzednio posiadali: Jeżeli zaś to nie zostanie uczynione, środki przekazywane dla księdza oraz na utrzymanie kościoła zostaną wstrzymane lub nasi poddani zostaną przeniesieni na inne miejsce” – czytamy. Barnim X (XII) Młodszy objął księstwo szczecińskie w 1600 r. Wraz z przyjęciem tytułu stał się zwierzchnikiem Kościoła na tym terenie, tym bardziej że jego młodszy brat Kazimierz, biskup pomorski, mocno już w tym czasie niedomagał.
Dostępne jest 32% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.