Nie są ze świata

Katarzyna Matejek Katarzyna Matejek

publikacja 19.11.2017 16:01

A jednak w nim żyją. Jak to pogodzić i skąd czerpać siły, rozważali w Pleśnej członkowie Wspólnoty Emmanuel.

Nie są ze świata Jak wzorować się na Maryi, stojąc w kolejce do kasy w supermarkecie - to jedna z sytuacji, którą rozważali podczas warsztatów członkowie Emmanuela. Katarzyna Matejek /Foto Gość

18 i 19 listopada Wspólnota Emmanuel spotkała się w ośrodku rekolekcyjnym w Pleśnej. Przybyły osoby z prowincji zachodniej wspólnoty, czyli ze Szczecina, Koszalina, Piły, Gdańska, Poznania, Kalisza, Pleszewa – łącznie 50 osób.

– Podczas tego weekendu chcemy pokazać młodszym stażem braciom, że Wspólnota Emmanuel jest pełnowartościową drogą do świętości – wyjaśnia Szymon Jurksztowicz ze Szczecina, odpowiedzialny za zachodnią prowincję. – To ważne, by zrozumieli, że nie zapraszamy ich do grupy modlitewnej czy ewangelizacyjnej, owszem do tego również, ale proponujemy konkretny, mocno angażujący, sposób życia.

Statuty Emmanuela polecają swoim członkom żyć w świecie nie będąc ze świata. Jak to rozumieć? – Czy jestem gotowy do pewnych wyrzeczeń, poświęceń, doświadczenia ubóstwa np. w wymiarze czasu, który zechcę oddać Bogu? – pytali ich Małgorzata i Rafał Skorasińscy ze Szczecina. Starali się pomóc zrozumieć współbraciom, że zawarte w "Zwyczajniku" prawidła to nie suche nakazy, lecz cenne spostrzeżenia poprzedników.

Emmanuelowcy przyznają, że trudna jest sztuka życia po chrześcijańsku. Dlatego w Pleśnej przyglądali się będącemu dla nich wzorem życiu Matki Bożej, także temu codziennemu. – Matka Boża jest dla mnie ostatnią deską ratunku. Desperacko oddaję się Jej przez akt zawierzenia i Różaniec – wyjaśnia S. Jurksztowicz.

Członkowie Emmanuela taki akt zawierzenia (wzorowany na Traktacie św. Ludwika Marii Grignion de Montfort) ponawiają co rano. W tym roku – w związku z fatimskim jubileuszem – rozważają każdego miesiąca kolejne wezwania tego aktu. Ponadto ci z Polski od sierpnia przyjmują do swoich domów obraz Matki Bożej w Jej jasnogórskim wizerunku, podarowanym im przez metropolitę częstochowskiego abp. Wacława Depo podczas letniego Forum Młodych w Częstochowie. Obecnie obraz peregrynuje po ich koszalińskich domach.

Wspólnota Emmanuel liczy 16 osób w Koszalinie oraz 5 w Pile. To część 70-osobowej prowincji zachodniej, z czego najliczniej reprezentowane jest Pomorze (Szczecin, Koszalin, Gdańsk). Wspólnota Emmanuel w Polsce to 400 osób, na całym świecie zaś 8 tys.