Zupa dla bezdomnego

Katarzyna Matejek

|

Gość Koszalińsko-Kołobrzeski 49/2017

publikacja 07.12.2017 00:00

Już drugi sezon słupscy studenci biorą się za gotowanie i rozwożenie krupników i grochówek do miejsc, w których można spotkać bezdomnych

Bezdomnym smakuje krupnik, ale nieliczni gawędzą podczas posiłku. Bezdomnym smakuje krupnik, ale nieliczni gawędzą podczas posiłku.
Katarzyna Matejek /Foto Gość

Kiedyś przeczytałem w mediach o rozwożeniu zupy autobusem i pomyślałem, że warto byłoby zrobić coś podobnego u nas – wyjaśnia ks. Łukasz Bikun, duszpasterz akademicki w Słupsku.

Dostępne jest 3% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.