Świąteczna gorączka dla Ali

Karolina Pawłowska

|

Gość Koszalińsko-Kołobrzeski 50/2017

publikacja 14.12.2017 00:00

Przygotowują ozdoby i przysmaki, a to, co stworzą, także kupują, nie szczędząc grosza wrzucanego do puszki – sąsiedzkie pomaganie objęło kilka wiosek.

▲	Dwie Agnieszki dbają o to, żeby na kiermaszu nawet na chwilę nie zabrakło asortymentu. ▲ Dwie Agnieszki dbają o to, żeby na kiermaszu nawet na chwilę nie zabrakło asortymentu.
ZdjęciA Karolina Pawłowska /Foto Gość

Drzwi w bibliotece prawie się nie zamykają. Każdy chce dołożyć swoją cegiełkę. Nawet najmłodsi. Przedszkolaki ruszyły kwestować w Urzędzie Gminy. – Mieszko i dwie Hanie zmiękczali najtwardsze serca – mówi ze śmiechem Agnieszka Hryniewicz, dyrektor Biblioteki Publicznej w Biesiekierzu. Mieszko to mistrz kwestowania. – Z rozbrajającym uśmiechem wyjaśniał, że już ma dość monet i żeby wrzucać teraz papierowe pieniądze – dodaje pani dyrektor. Chcąc nie chcąc, urzędnicy sięgali głębiej do kieszeni, ale nikt specjalnie nie żałował grosza. Przecież to dla Ali.

Niech dowie się więcej osób

Alinę Składanek w gminie znają wszyscy. Przez wiele lat jako dyrektor Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego tworzyła w Warninie pełne serca miejsce dla dzieci z niepełnosprawnością intelektualną, wychowując kolejne pokolenia uczniów, ale i uwrażliwiając na odmienność otoczenie. Przez całe zawodowe życie pomagała innym, teraz sama potrzebuje pomocy.

Dostępne jest 25% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.