Poczuliśmy się sobie bliscy

Karolina Pawłowska /Marek Mirosławski

publikacja 06.01.2018 23:09

W Złocieńcu królowie szli w towarzystwie królowej. I to w dodatku świętej!

Poczuliśmy się sobie bliscy Święta Jadwiga razem z mieszkańcami Złocieńca powędrowała za Trzema Królami oddać pokłon Dzieciątku Sebastian Kuropatnicki

Mieszkańcy Złocieńca maszerowanie rozpoczęli Koronką do Bożego Miłosierdzia, zakończyli zaś wzruszającym kolędowaniem.

W rozśpiewanym korowodzie dołączyli do Mędrców ze Wschodu podążających do betlejemskiego żłóbka. Towarzyszyła im także patronka jednego z drawskich kościołów - św. Jadwiga. Razem powędrowali ulicami miasta do kościoła Mariackiego.

Przy radosnym śpiewie tłumów wiernych, w tym wielu rodzin z dziećmi, orszak wkroczył do świątyni, lecz po odmówieniu modlitw końcowych wierni wcale nie chcieli się rozejść! Jeszcze przez dobrą godzinę śpiewali kolędy, a wielu z nich miało łzy w oczach.

- Już w ubiegłym roku poczuliśmy wszyscy, że orszak jest pięknym wydarzeniem, ale to, co przeżyliśmy, dochodząc do żłóbka, było naprawdę wyjątkowe. Podobnie było i teraz. To wspólne kolędowanie sprawiło, że poczuliśmy się sobie bardzo bliscy - podsumowuje ks. Wiesław Hnatejko CR, proboszcz parafii pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny.

Kolędowy śpiew uwielbienia animował chór z Uniwersytetu III Wieku, zespoły Cantabo i Gaudete.

Świąteczny orszak przemierzył złocienieckie ulice po raz drugi.


KONKURS. Szedłeś w Orszaku Trzech Króli? Rozpoznaj się na zdjęciu i wygraj nagrodę.

Szczegóły w niedzielę o 17.00.