Dobre wsparcie dla niesamodzielnych

Katarzyna Matejek Katarzyna Matejek

publikacja 11.05.2018 14:11

Naprawiony wózek inwalidzki, skorygowana proteza, starania o mieszkanie. Do tego wspólny spacer lub popołudniowe "halo, co słychać?". Caritas wdraża projekt pomocy sąsiedzkiej.

Dobre wsparcie dla niesamodzielnych Zrobiło się ciepło, więc p. Anna omawia z p. Władysławem zakup letniej odzieży i obuwia. Katarzyna Matejek /Foto Gość

Caritas diecezji od stycznia realizuje dwuletni projekt pn. „Dobre wsparcie”, którego celem jest opieka nas osobami niesamodzielnymi. Obecnie troszczy się o ponad 70 takich osób m.in. z Koszalina, Białogardu, Wałcza, Kalisza Pomorskiego, wiosek w pobliżu Bobolic.

Jedną z nich jest pan Władysław, 50-letni bezdomny z koszalińskiego schroniska, któremu rok temu amputowano obydwa śródstopia.

Opiekunem w "Dobrym wsparciu" (a jest ich obecnie ok. 40) może być opiekun Caritas lub znajomy, sąsiad (ale nie spokrewniony). Ta praca jest wynagradzana finansowo.

- Projekt to najogólniej mówiąc usługi sąsiedzkie. Zakres obowiązków powstaje na podstawie planu pomocy, który ustalają podopieczny i opiekun. W rezultacie podpisywany jest kontrakt, którego trzecią stroną jest Caritas - wyjaśnia opiekunka pana Władka Anna Tarnowska, będąca zarazem tutorem, czyli koordynatorem grupy opiekunów.

Osoba niesamodzielna może liczyć na zrobienie porządków, gotowanie, pomoc w dotarciu do lekarza, urzędu, wypełnieniu dokumentów. A także na to, że z opiekunem spędzi mile czas - na spacerze, w kinie, kawiarni lub po prostu na rozmowie.

- Dużo rzeczy mogę załatwić, a jeśli nie mogę, od razu to mówię - Anna Tarnowska po raz kolejny rzeczowo wyjaśnia swemu podopiecznemu zasady współdziałania. On wierzy, są dowody: naprawione łożysko w wózku inwalidzkim, skorygowana proteza na lewej stopie (i co ważne, zapewnienie, że korektę można powtarzać, jeśli kikut w miarę gojenia przestanie do niej pasować).

W tygodniu wspólny spacer, wizyta u lekarza, w urzędzie. I oczekiwanie, kiedy wzmocni się skóra na prawym kikucie, by zacząć starania o nową protezę.

- To wszystko mnie bardzo motywuje - mówi pan Władek i zaznacza, że nie chodzi wyłącznie o logistykę. - Ważne jest to, że mam z kim porozmawiać, spędzić czas. Przecież nie jestem stąd, nie mam tu nikogo.

W ramach projektu "Dobre wsparcie" powstały punkty konsultacyjne, a od lipca rozpocznie działalność mieszkanie "wytchnieniowe" w ośrodku Caritas w Kołobrzegu, transport osób niesamodzielnych i niepełnosprawnych oraz darmowa wypożyczalnia sprzętu rehabilitacyjnego.

Projekt współfinansowany przez Unię Europejską z Europejskiego Funduszu Społecznego oraz budżetu państwa w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Zachodniopomorskiego 2014-2020.