Miłość pomimo alarmów bombowych

Katarzyna Matejek Katarzyna Matejek

publikacja 24.02.2023 22:33

W rocznicę wybuchu wojny w Ukrainie w koszalińskiej katedrze odbyły się Droga Krzyżowa i Msza św.

Miłość pomimo alarmów bombowych Przy ołtarzu modlitwy zanosili duchowni rzymsko- i greckokatoliccy. Katarzyna Matejek /Foto Gość

Tekst Drogi Krzyżowej pt. "Krzyż wojny", przygotowany przez Caritas Polska, odnosił się do niesprawiedliwego ataku, niepewności i niekończącego się strachu Ukraińców zaatakowanych przez Rosję 24 lutego 2022 roku. Modlitwa podjęta w Koszalinie, podobnie jak w wielu kościołach kraju, była wyrazem solidarności Polaków z Ukrainą, błaganiem o pokój i o powstanie z upadku naszych sąsiadów, a także wyrazem nadziei, że będzie to droga ku zmartwychwstaniu.

Po nabożeństwie rozpoczęła się Eucharystia, której przewodniczył bp Zbigniew Zieliński. Przy ołtarzu obecni byli także: ks. mitrat Bogdan Hałuszka, proboszcz parafii greckokatolickiej w Koszalinie, wraz z diakonem Pawłem Łapiczakiem oraz ks. Łukasz Bikun, dyrektor Caritas diecezjalnej, i proboszcz katedry ks. Henryk Romanik.

- Wojna zawsze jest okrutna, zawsze dramatyczna, ale w swoim dramacie dociera do nas jeszcze bardziej wtedy, gdy doświadczamy jej osobiście lub, jak w naszym wypadku, dzieje się ona tuż za naszą granicą - powiedział na wstępie bp Zieliński. Wyraził też wdzięczność wszystkim, którzy spieszyli w ostatnim roku z pomocą Ukrainie, zaś na koniec Mszy życzył zgromadzonym w katedrze Ukraińcom pokoju w ich ojczyźnie.

Kazanie wygłosił dyrektor Caritas. Przywołując sceny osobistych spotkań z ludźmi, którzy na własnej skórze odczuli konsekwencje zbrojnej napaści Rosjan, wskazywał na wartość miłosierdzia oraz wiary w Boga. - To miłość podnosi, to miłość daje życie. Dzisiaj, w pierwszy piątek Wielkiego Postu, kiedy gromadzimy się w kościele, przeżywając rocznicę wybuchu wojny w Ukrainie, niech dobitnie padną te słowa: to miłość rządzi światem, nie nienawiść, nie zło, które czyha za każdym rogiem - mówił ks. Bikun. - Kiedy dzieje się zło, kiedy przeżywasz swoje kryzysy, kiedy jest ci trudno, pamiętaj, że Pan Bóg, który zawsze jest obok, w miłości będzie cię podnosił. To Bóg daje miłość, co więcej - daje wdzięczność i radość, że pomimo alarmów bombowych można zgromadzić się przy Nim i dziękować za udzieloną pomoc.

Na zakończenie liturgii zanoszono w języku polskim i ukraińskim prośby o pokój w Ukrainie. Następnie duchowni greckokatoliccy poprowadzili - z towarzyszeniem chóru Majsternia - modlitwę w obrządku wschodnim. Ksiądz Hałuszka wcześniej wyraził wdzięczność Kościołowi w Polsce, w tym także koszalińskiej Caritas, za wsparcie udzielone uchodźcom z Ukrainy. - Dziękuję Polakom, którzy jako pierwsi w całej Europie otworzyli serca dla Ukraińców uciekających przed wojną - powiedział ks. Hałuszka o milionach ludzi, którzy przekroczyli granicę polsko-ukraińską. - Przeogromne jest wasze serce. Jak mówi przysłowie: "Przyjaciół poznaje się w biedzie". Myśmy poznali was, bo w tej naszej biedzie wy otworzyliście swoje domy, aby Ukraińcy, a przede wszystkim matki z dziećmi, mieli tu dobrą opiekę.