Bądźmy opiekunami jak On

Karolina Pawłowska

|

Gość Koszalińsko-Kołobrzeski 13/2024

publikacja 28.03.2024 00:00

Hierarcha apelował o to w słupskim sanktuarium św. Józefa Oblubieńca.

Podczas uroczystości odpustowej 18 nowych członków Bractwa św. Józefa przyjęło szkaplerz. Podczas uroczystości odpustowej 18 nowych członków Bractwa św. Józefa przyjęło szkaplerz.
ks. Tomasz Kudaszewicz

Uroczystość św. Józefa Oblubieńca zgromadziła na wieczornej Eucharystii wielu słupszczan. Osiemnaścioro z nich przyjęło szkaplerz, będący znakiem szczególnego zaufania i czci dla opiekuna Świętej Rodziny, dołączając tym samym do liczącego ponad 200 osób bractwa.

Antidotum

Eucharystii, koncelebrowanej przez księży z obu słupskich dekanatów, przewodniczył bp Zbigniew Zieliński. – W dzisiejszym świecie, w którym mocno liczą się słowa, w przestrzeni na wskroś werbalnej postawa Józefa, który mówi niewiele – a w Ewangelii nie pada ani jedno jego słowo – uświadamia prawdę zawartą w mądrym polskim powiedzeniu: „Słowa pouczają, a przykłady pociągają” – mówił bp Zieliński. W homilii hierarcha podkreślał szczególną aktualność Cieśli z Nazaretu w zagubieniu współczesnego świata. Jak zauważył, św. Józef jest patronem spraw rozgrywających się we wnętrzu człowieka. – Jest uczestnikiem tajemnicy Boga i przez to staje się szczególnym patronem spraw wewnętrznych. Zachęca nas do odkrywania wartości ciszy, roztropności i uczciwości w wypełnianiu naszych życiowych obowiązków. To także niezwykły przykład, antidotum na hałas współczesnego świata, do którego jeszcze nie dociera, jak jest zgubny – mówił biskup. Tym samym Cieśla z Nazaretu może stać się szczególnym lekarstwem dla młodych, którzy cierpią z powodu zatrważająco niskiego poczucia własnej wartości. – Nie potrafią odkryć w sobie tego, co w nich piękne. Zapatrzeni w fałszywy przykład tak zwanych celebrytów, influencerów, są wpędzani w kompleksy – tamci lepiej się prezentują, lepiej się ubierają, są bardziej wymowni. Nie zachęcają do tego, by zadbać o własny wizerunek, także wewnętrzny, i uwierzyć, że jest się pięknym w oczach Boga – zauważył.

Wewnętrzna harmonia

Odnosząc się do ogłoszonej przez Episkopat Polski narodowej Nowenny w intencji Ojczyzny, Zgody Narodowej i Poszanowania Życia Ludzkiego, hierarcha wskazywał, że św. Józef może stać się szczególnym patronem ludzi, którzy zabiegają o te wartości. Biskup podkreślał, że jeszcze nigdy w dziejach ludzkości życie nie było tak zagrożone jak obecnie. Przytaczał dane mówiące, że najczęstszą przyczyną śmierci na ziemi jest zabijanie dzieci pod sercem matki. W ubiegłym roku 54 mln ludzi uśmiercono przed ich narodzeniem. Dużo dalej jest druga przyczyna śmierci: 9 mln ofiar pochłania choroba nowotworowa. Zwracał uwagę na wewnętrzną sprzeczność, której ulegają również ludzie deklarujący się jako osoby wierzące.

– Nie widzą jakiegoś dramatu ci, którzy jednego razu przyjmują Chleb Życia, a drugiego podpisują się pod wyborami ludzi, którzy jawnie walczą o prawo do zabijania dzieci – mówił biskup, prosząc św. Józefa o uzdrowienie naszych umysłów i naszych serc. – Byśmy byli ludźmi, w których wreszcie zagości harmonia, w których nie będzie sprzeczności pomiędzy proklamowaniem wartości życia a jego eliminowaniem, pomiędzy walką o prawa człowieka a ich deptaniem, pomiędzy pragnieniem bycia szczęśliwym i spełnionym a robieniem wszystkiego, co temu zaprzecza.

Krok dalej

Biskup Zieliński podkreślał, że św. Józef jest nie tylko obrońcą, ale i wzorem, jak samemu stawać się opiekunami innych. – Niech będzie dla nas zachętą do tego, byśmy potrafili wejść i w ten etap stawania się dla innych opiekunami. By nie było tak, że osiągnąwszy wiek rodziców i dziadków, jesteśmy ciągle na etapie dzieci chroniących się za płaszczem Józefa. Byśmy zrozumieli, że nasze życiowe powołanie polega na zrobieniu kolejnego kroku. Nasze dzieci i wnuki chcą mieć w nas opiekunów, chcą się w nas wpatrywać, tylko czy mają w kogo? Czy naszą osobistą wiarę uczyniliśmy wzorem dla innych? – pytał i zachęcał: – Mamy stać się opiekunami dla innych. Nie tylko się uciekać, chronić u św. Józefa, ale też zrobić krok dalej, potrzebny innym, idącym za nami.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.