W Koszalinie odbyły się diecezjalne obchody Dnia Świętości Życia.
Kapłani przekazywali kandydatom do duchowej adopcji płomień paschału.
Katarzyna Matejek /Foto Gość
Mszy św. sprawowanej 8 kwietnia w kościele pw. św. Wojciecha przewodniczył bp Zbigniew Zieliński. Podczas liturgii kandydaci do podjęcia Duchowej Adopcji Dziecka Poczętego złożyli przyrzeczenia i wspólnie odmówili modlitwę za dzieci nienarodzone, zagrożone aborcją.
W homilii bp Zieliński mówił, że życie to dar ofiarowany ludziom przez Boga i mamy zadanie dzielić się nim z innymi. – Tu ogromne znaczenie ma umiejętność dzielenia się również tym życiem, jakim jest potomstwo, następne pokolenie – mówił biskup Zieliński, przytaczając zatrważające statystyki dzietności Polaków, która nie zapewnia już nawet zastępowalności pokoleń. – Jesteśmy narodem wymierającym. I chociaż obecnie nie możemy tego tłumaczyć złymi warunkami życia, to jednak nie wolno nam nie pytać, dlaczego tak jest. Odpowiedź, choć zależy ona od kontekstu i jest wielopłaszczyznowa, zapewne może streścić się w stwierdzeniu, że w wielu z nas życie nie jest kochane – ocenił hierarcha.
– Ta lubość, z jaką wypowiadają się zwolennicy dzieci nienarodzonych i eutanazji (którzy w innym momencie potrafią z niezwykłym uniesieniem chronić praw do życia zwierząt czy walczyć o ochronę przyrody) jest dla nas niezrozumiała. Ale staje się coraz bardziej powszechna. Dlatego tak ogromne znaczenie ma modlitwa, którą podejmujemy rokrocznie w uroczystość Zwiastowania Pańskiego, gdy przybywamy, aby dostrzegając dramat współczesnego świata, jakim jest zabijanie dzieci nienarodzonych, modlić się, asystując poczętemu życiu, by mogło się narodzić.
– Co może usprawiedliwić zabicie najbardziej bezbronnego z bezbronnych? – pytał retorycznie bp Zieliński diecezjan zebranych w koszalińskim kościele św. Wojciecha. – Duchowa adopcja staje się więc dla nas orężem w walce o piękno życia. By życie było kochane, w każdej postaci.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.