Nowy numer 13/2024 Archiwum

Pogoda bedzie... abo nie

Zamiast organów zabrzmiały w kościele gęśle, a za kwaśnicą na świńskim ryju ustawiła się kolejka długa jak na Szyndzielnię. W nadmorskiej Ustce, mieście Neptuna i syrenki, przez dwa dni władzę dzierżyli uzbrojeni w ciupagi górale.

Mieszkańcy i turyści przecierali oczy ze zdumienia. Bo widok paradujących po promenadzie górali w kierpcach to rzadkość. Do tego muzyka „spod samiusieńkich Beskidów” i smażone „łoscypki”. A wszystko, za sprawą Bielska-Białej, miasta partnerskiego Ustki, które po raz kolejny zaprezentowało turystom swoją kulturę i twórczość.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy