Za Betlejemską Gwiazdą podążyli nie tylko mieszkańcy największych miast. W papierowych koronach na głowach na ulicę wychodzili i ci najmłodsi, i ci najstarsi, dając świadectwo wiary pełnej radości. – To nasza deklaracja, że jesteśmy chrześcijanami, a więc najradośniejszymi ludźmi na świecie – mówiła jedna z uczestniczek Orszaku Trzech Króli. I coś w tym jest. Przydałoby się, żeby nie tylko od święta.