Taką propozycję złożyły siostry szensztackie gimnazjalistkom i licealistkom, które przyjechały do nich na kilka zimowych dni.
Charyzmatem Instytutu Sióstr Szensztackich jest praca z rodzinami, a zwłaszcza z kobietami i dziewczętami. – Nasz założyciel o. Józef Kentenich mówił, że kiedy upada kobieta, upada cały naród. Chcemy pokazać dziewczętom inny ideał, niż pokazuje świat, Maryję, i pomóc im być kobietami na Jej wzór – powiedziała s. Aleksandra Mikołajczak, zajmująca się formacją dziewcząt w naszej diecezji.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.