Nowy Numer 16/2024 Archiwum

Stoi na stacji lokomotywa…

Parowozy z Białogardu. Pracownia Stefana Bochenka to miejsce, gdzie Tuwimowe strofy niemal od razu przychodzą do głowy. I nie ma znaczenia, że lokomotywy ze szkolnego wierszyka zrobione są z papieru.

To, że wykonano je z kartonu, widać jedynie w fazie produkcji. Kiedy model jest gotowy, łatwo ulec złudzeniu, że parowóz wyjechał prosto z fabryki. Tyle że pomniejszony dwadzieścia razy.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy