O Bogu z klasą

ks. Wojciech Parfianowicz

|

Gość Koszlińsko-Kołobrzeski 36/2012

publikacja 06.09.2012 00:00

znakiem krzyża. Potem jest już podobnie: dziennik, obecność, oceny. Lekcja religii dla człowieka wierzącego jest bardziej niż obowiązkowa
– zobowiązująca.


– Na lekcji religii mogą się także odnaleźć osoby poszukujące wiary – zapewnia ks. Radosław Mazur, dyrektor Wydziału Katechetycznego kurii
 
– Na lekcji religii mogą się także odnaleźć osoby poszukujące wiary – zapewnia ks. Radosław Mazur, dyrektor Wydziału Katechetycznego kurii

zdjęca ks. Wojciech Parfianowicz

Katecheza wróciła do szkoły już ponad 20 lat temu. Od tego czasu wiele się zmieniło. Przede wszystkim więcej dzieci jest na lekcji religii. Jak podaje Wydział Katechetyczny naszej kurii diecezjalnej, frekwencja w szkołach podstawowych wynosi ponad 95 proc., w gimnazjach ok. 90 proc., w szkołach ponadgimnazjalnych ok. 80 proc. Dość słabo wypadają technika i szkoły zawodowe. Czasami zaledwie 50 proc. uczniów chodzi w nich na religię. Dużo zależy tu od rodziców. To oni decydują, czy i jak ich dziecko będzie korzystało z katechezy w szkole.


Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.