Zmarła pionierka słupskiego klasztoru klarysek

Karolina Pawłowska

publikacja 29.11.2012 14:00

Wczoraj wieczorem zmarła s. Maria Józefa od Niepokalanego Poczęcia, jedna z pierwszych klarysek, które zamieszkały w Słupsku. W tym roku obchodziła 60-lecie profesji zakonnej.

Zmarła pionierka słupskiego klasztoru klarysek - Siostra M. Józefa była zbudowaniem szczególnie dla młodszego pokolenia sióstr - wspominają słupskie klaryski Archiwum klasztoru Sióstr Klarysek od Wieczystej Adoracji w Słupsku

Siostra M. Józefa (w świecie Rozalia Jurasz) wstąpiła do klasztoru w Kętach w 1946 r. Jako postulanta przybyła z pierwszymi siostrami w grudniu tego samego roku na fundację nowego klasztoru do Słupska. Pierwsze śluby złożyła w 1955 r., a profesję wieczystą trzy lata później.

Słupskie klaryski wspominają s. M. Józefę jako osobę wymagającą wobec innych, ale przede wszystkim wobec siebie.

– W klasztorze pełniła różne obowiązki, wiele lat pracowała w kuchni i ogrodzie. Pomagała w budowaniu klasztornego muru i klauzurowej kaplicy na równi z pracownikami wożąc gruzy i kamienie. Miłość do Najświętszego Sakramentu nadawała sens i mobilizowała do pokonywania wszelkich trudności i słabości, szczególnie już w wieku podeszłym gdy różnego rodzaju schorzenia utrudniały siostrze normalne funkcjonowanie. Była zbudowaniem dla wszystkich, szczególnie dla młodszego pokolenie sióstr, zawsze pierwsza na ćwiczeniach zakonnych pomimo swoich 87 lat.  Pogodna i uśmiechnięta nawet w chorobie, pełna ciepła , życzliwości i zrozumienia  sprawiała, że młodsze siostry do siostry do niej lgnęły. Kochała zakon i wspólnotę – wspominają zakonnice.

Jak mówią wraz z s. M. Józefą odeszła cząstka historii słupskiego klasztoru. – Ostatnie dni życia s. M. Józefy  naznaczone cierpieniem i modlitwą były dla naszej wspólnoty pewnego rodzaju rekolekcjami, czasem refleksji. Siostra M. Józefa bardzo pragnęła umierać w klasztorze w obecności sióstr i tak się stało. Będzie nam brakować jej pogody ducha, poczucia humoru i dobroci. Czujemy ból a jednocześnie wdzięczność Panu  Bogu za dar powołania s. M. Józefy do naszego zakonu. Ufamy, że za swoją wierną służbę Kościołowi świętemu i naszej federacji cieszy się radością nieba. Bogu niech będą dzięki przez Jezusa w Przenajświętszym  Sakramencie – dodają klaryski, prosząc o modlitwę za zmarłą współsiostrę.

W piątek 30 listopada uroczystości pogrzebowe rozpoczną się Mszą św. o godz. 11 w kościele pw. św. Ottona w Słupsku. Uroczystościom przewodniczyć będzie bp Paweł Cieślik.