Zabawa z dobrą intencją

Ks. Wojciech Parfianowicz

|

Gość Koszalińsko-Kołobrzeski 05/2013

publikacja 31.01.2013 00:00

– Dokładają państwo cegiełkę do bardzo ważnego dzieła. Pomagacie ludziom, którym bez podania ręki trudno byłoby żyć – mówił bp Edward Dajczak do gości balu.

Podniesiona ręka w czasie licytacji to głośne „tak” dla hospicjum. Czasami walka była naprawdę zażarta Podniesiona ręka w czasie licytacji to głośne „tak” dla hospicjum. Czasami walka była naprawdę zażarta
ks. Wojciech Parfianowicz

W hospicjum każda para rąk gotowa do różnego rodzaju pomocy jest mile widziana. Są tacy, którzy nie boją się codziennej, często niełatwej pracy z chorymi. Innym bardziej odpowiada wolontariat. Przychodzą, kiedy mogą, pracują, ile mogą.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.