Baranki pomagają w remoncie

Karolina Pawłowska

publikacja 28.02.2013 19:31

W Domu Miłosierdzia można nabyć baranka na stół wielkanocny. Pieniądze uzyskane ze sprzedaży wypieczonych z ciasta chlebowego baranków wspomogą remont budynku.

Baranki pomagają w remoncie Na żadnym stole wielkanocnym nie może zabraknąć baranka - symbolu Zmartwychwstałego. Te baranki pomagają w stworzeniu niezwykłego miejsca dla potrzebujących pomocy Karolina Pawłowska/GN

To jest kolejny, po akcji adwentowej, sposób na zasilenie konta koszalińskiego Domu Miłosierdzia. Baranki można nabywać w domu przez cały okres Wielkiego Postu. Jako ofiary-cegiełki pomogą w budowaniu tego niezwykłego miejsca.

– Wianki świetnie się sprzedawały, rozchodziły się błyskawicznie. Trudno nam policzyć, ile ich zrobiliśmy. Po pierwszych stu przestaliśmy panować nad wiankowym zamieszaniem. Siedzieliśmy i kręciliśmy wianki, żeby zdążyć z zapotrzebowaniem. Straciliśmy rachubę – przyznaje z zadowoleniem Monika Musioł, wolontariuszka z Domu Miłosierdzia. Organizatorzy maja nadzieję, że akcja barankowa spotka się z równie życzliwym przyjęciem. – Ci, którzy wezmą w niej udział, widzą, że wspomagają w ten sposób dobre dzieło, które tak szybko się rozwija – dodaje Eliza Borkowska.

Wszystkich chcących za dobrowolną ofiarę nabyć baranki wolontariusze zapraszają do rozmównicy obok kaplicy. Pierwsza partia baranków już czeka.