Głodówka o szkołę

Karolina Pawłowska

|

Gość Koszalińsko-Kołobrzeski 16/2013

publikacja 18.04.2013 00:00

Strajk w Dąbkach. – Wójt bierze nas na przeczekanie. Liczy, że się załamiemy – mówi Agnieszka Czupajło, jedna z głodujących. Kilka godzin później lekarze zdecydowali, że dalej protestować nie może. Po tygodniu strajku z drugą głodującą matką trafiły do szpitala.

 5 kwietnia Agnieszka Czupajło, Justyna Bindas i Bogumiła Górska przykuły się do stołu prezydialnego i rozpoczęły strajk głodowy 5 kwietnia Agnieszka Czupajło, Justyna Bindas i Bogumiła Górska przykuły się do stołu prezydialnego i rozpoczęły strajk głodowy
Karolina Pawłowska

Siódmy dzień protestu. Na sali konferencyjnej darłowskiego Urzędu Gminy na materacach koczuje pięć zdesperowanych kobiet. To matki uczniów dąbskiego Zespołu Szkół im. Ratowników Morskich i babcia chłopca, który od września ma tam rozpocząć naukę. Dla trzech z nich to siódmy dzień głodówki. Rozpoczęły strajk po tym, jak radni przegłosowali likwidację placówki.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.