Sanktuarium w Skrzatuszu nabiera nowego życia.
Z jednej strony to miejsce po prostu pięknieje; z tygodnia na tydzień prace posuwają się coraz dalej. Zmienia się sama świątynia, nasza barokowa perła, a teren wokół niej to teraz ogromny plac budowy. Powoli rośnie też dom pielgrzyma. Jednak nade wszystko to miejsce, bardziej niż kiedykolwiek, zaczyna tętnić modlitwą. W Roku Skrzatuskim wiele się tam dzieje. Pielgrzymka Różańcowa to był rzeczywiście mocny akcent. Ale do wakacji jeszcze wiele się tam wydarzy; najpierw diecezjalny Dzień Dziecka, potem przyjadą w pielgrzymkach kolejne dekanaty oraz kapłani.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.