Gość Koszalińsko-Kołobrzeski 29/2013
publikacja 18.07.2013 00:00
Z ks. Adamem Wodarczykiem, moderatorem generalnym Ruchu Światło–Życie rozmawia ks. Wojciech Parfianowicz.
– Siłą Ruchu jest doświadczenie żywej wspólnoty – mówi ks. Adam Wodarczyk
KS. WOJCIECH PARFIANOWICZ /GN
Ks. Wojciech Parfianowicz: Ruch oazowy istnieje już kilkadziesiąt lat. Dlaczego nadal się sprawdza?
Ks. Adam Wodarczyk: Dziś, tak jak przed laty, siłą Ruchu jest doświadczenie żywej wspólnoty. Choć zmieniają się zewnętrzne okoliczności życia, są nowe środki komunikowania, nowe subkultury, to w najgłębszych fundamentach człowiek jest taki sam; potrzebuje duchowej wspólnoty. Jeśli wspólnota jest żywa, rodzi przyjaźnie, a to jest zachętą dla młodego człowieka, aby tam przyjść i znaleźć miejsce dla siebie.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.