Festyn odbywał się pod nazwą: "Morze miłości". Rzeczywiście 4 sierpnia darłowski rynek został zalany przez wysoką falę... radości i dobra. Organizatorzy imprezy na rzecz Domu Hospicyjno - Opiekuńczego Caritas im. bp. Czesława Domina nie kryją radości.

W ramach festynu przeprowadzono m.in. zbiórkę do puszek. Odbyła się też loteria fantowa. Można było przejechać się pojazdami militarnymi, zjeść upieczone przez mieszkańców ciasta, kupić napoje, chleb, ryby czy kiełbaski z grilla. Były też występy artystyczne. Udało się zebrać w sumie 17,5 tys. złotych.

Festyn Charytatywny „Morze Miłości” to impreza pod patronatem bp. Edwarda Dajczaka, dyr. Caritas ks. Adama Wakulicza oraz starosty sławieńskiego Wojciecha Wiśniowskiego i burmistrza Darłowa Arkadiusza Klimowicza.

Organizatorzy dziękują wszystkim sponsorom i ludziom dobrej woli, bez których festyn nie mógłby się odbyć. Mają też nadzieję, że impreza będzie cykliczna.