Kościół niesie tę wiarę, którą miał Dobry Łotr

ks. Wojciech Parfianowicz

publikacja 24.11.2013 19:28

Razem z bp. Edwardem Dajczakiem uroczystą Mszę św. w koszalińskiej katedrze koncelebrowali kapłani z Koszalina i okolic, przedstawiciele kurii i Wyższego Seminarium Duchownego, a także bp senior Tadeusz Werno.

Kościół niesie tę wiarę, którą miał Dobry Łotr   Msza św. w katedrze na zakończenie Roku Wiary ks. Wojciech Parfianowicz /GN - Kończymy Rok Wiary, który w naszej diecezji naznaczony był pielgrzymowaniem do sanktuarium w Skrzatuszu. Chcemy razem z całą diecezją podziękować Bogu za ten rok łaski, za każde drgnienie serca, za głód wiary i miłości oraz za obudzoną w nas nadzieję. Chcemy też Boga prosić, aby to ziarno, które zostało zasiane, wydało owoce - mówił przed rozpoczęciem Eucharystii ordynariusz diecezji koszalińsko - kołobrzeskiej.

Nawiązując w homilii do Ewangelii o Dobrym Łotrze, bp Dajczak wyjaśnił, że prawdziwa wiara w Boga polega na umiejętności stanięcia po Jego stronie nawet wtedy, kiedy wydaje się, że grozi Mu przegrana. Chrystus jest bowiem tym, który na krzyżu wobec każdego człowieka rozpościera swe ramiona w geście zapraszającej miłości:

- Dwa tysiące lat minęło od tamtej chwili, kiedy żołnierze czytający napis na krzyżu Chrystusa szydzili; tak samo członkowie Wysokiej Rady i wielu innych. Jedyny, który dobrze ten napis odczytał to jeden z ukrzyżowanych. Potraktował Chrystusa poważnie. Pojął, że w nędzy jego życia błysnęła dla niego nadzieja - mówił biskup.

- Dzisiaj niewiele się zmieniło. Drwiny z krzyża i innych znaków nie brakuje. Są nowe środki wyrazu, ale istota jest taka sama. Dobry Łotr wierzył, że ten, który jest z nim ukrzyżowany, jest w stanie mu pomóc. Przez dwa tysiące lat wspólnota uczniów Jezusa, czyli Kościół, idzie tą samą drogą, niosąc tę samą wiarę, którą miał Dobry Łotr - tłumaczył bp Dajczak.

- Jezus spełnił prośbę o znak, tylko inaczej niż chcieli tego ci, którzy z niego szydzili. Ocalił człowiekowi życie przez miłość przebaczającą. Nie da się już zatrzymać tego zwycięstwa. Chodzi tylko o to, żebyśmy tą samą wiarę przeżyli dziś. Chodzi o naszą chwilę, o nasze teraz, o ten moment. Bo także dziś cała miłość przebaczająca Jezusa jest tak samo dostępna. Ale kiedy dociera do nas Jego Słowo i ogarnia nasze serca, czy w naszym zabieganym świecie, w którym ciągle się śpieszymy, czy w centrum naszych trosk i spraw, jest ciągle Jego miłość? Jezus na krzyżu ma rozpostarte ramiona, które przygarniają. Taki właśnie jest Jezus - mówił hierarcha.

Bp Dajczak zwrócił też uwagę na to, że Ewangelii o ocalającym Bogu nie można przyjąć tylko, jako propozycji dla siebie samego. Podkreślił, że wiara przyjęta, musi przełożyć się na konkretne czyny:

- Jeżeli to, co w Ewangelii nie przejdzie nam z głowy przez serce to nie sięgnie rąk i stanie się tylko i wyłącznie jakąś formą religijności, ale nie wiarą - powiedział biskup.

Kościół niesie tę wiarę, którą miał Dobry Łotr   Nowi członkowie KSM w czasie przyrzeczenia podczas zakończenia Roku Wiary w katedrze ks. Wojciech Parfianowicz /GN Jak podkreślił biskup, możliwość konkretnego przełożenia wiary na działanie daje m.in. uczestnictwo w różnego rodzaju ruchach i stowarzyszeniach katolickich.

Na Mszy św. kończącej Rok Wiary w koszalińskiej katedrze obecni byli przedstawiciele Akcji Katolickiej i Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży, którzy w ostatnią niedzielę roku liturgicznego obchodzą swoje święto patronalne.

Siedemnastu nowych członków KSM złożyło w obecności biskupa przyrzeczenia wierności Bogu, Kościołowi i Ojczyźnie. Młodzi ludzie, reprezentujący oddziały w Koszalinie, Zegrzu Pomorskim, Wałczu, Drawsku Pomorskim, Jastrowiu, Manowie, Białym Borze i Połczynie-Zdroju, formalnie przystąpili w ten sposób do organizacji.

- Z grupą znajomych spotykaliśmy się przy Kościele i w pewnym momencie postanowiliśmy zrobić coś więcej. Tworzymy środowisko ludzi wierzących, którzy udzielają się w Kościele. Na spotkaniach rozmawiamy, wymieniamy się spostrzeżeniami np. nt. Pisma Świętego, rozmawiamy o Bogu, dzielimy się tym, jak Go poznajemy i rozumiemy. Staramy się organizować akcje, które coś wnoszą do życia lokalnej społeczności. W najbliższym czasie planujmy akcję zachęcającą do oddawania organów do przeszczepu w wypadku śmierci. Wydrukujemy specjalne, plastikowe karty, które każdy będzie mógł wypełnić i nosić przy sobie, jako znak zgody na ewentualne pobranie organów - mówi Mateusz Bednarowski, który na uroczystą przysięgę przyjechał aż z Jastrowia.

- Wśród wierzących nasza działalność nie budzi zdziwienia. Ludzie patrzą z uznaniem na to, co robimy. Ale są też i tacy, np. w szkole, którzy się naśmiewają. Ale na to się raczej nie patrzy. Zachęcam wszystkich, żeby spróbowali. Można spotkać normalnych ludzi i coś dobrego zrobić - dodaje Mateusz.

Podczas Mszy św. w katedrze zauważono także inny sposób zaangażowania w życie Kościoła. Uhonorowano p. Zofię Kozak, która zakończyła posługę zakrystianki w przykatedralnym kościele pw. św. Józefa. Pracowała tam nieprzerwanie przez 43 lata. Bp Edward Dajczak wręczył jej specjalne błogosławieństwo od papieża Franciszka.

Oprawę muzyczną podczas uroczystości zapewnił działający przy katedrze Chór Kameralny.

Kościół niesie tę wiarę, którą miał Dobry Łotr   Bp Edward Dajczak zawierza diecezję Matce Boskiej Skrzatuskiej podczas odpustu 15 września 2013 Karolina Pawłowska /GN Rok Wiary w diecezji koszalińsko - kołobrzeskiej przeżywany był jako Rok Skrzatuski związany z obchodami jubileuszu 25-lecia koronacji cudownej piety w diecezjalnym sanktuarium.

Jubileusz przeżywany w Roku Wiary stał się okazją do podjęcia szeregu działań zmierzających do odnowy duchowej i materialnej sanktuarium. W ciągu całego roku Skrzatusz stał się miejscem wielu pielgrzymek, a także zmienił się jego wygląd zewnętrzny. Odnowiono barokową świątynię, zagospodarowano plac wokół niej i zakończono budowę pierwszej części domu pielgrzyma.

Główne uroczystości jubileuszowe 14 i 15 września poprzedziła dwutygodniowa ewangelizacja Koszalina, Słupska i Piły, trzech największych miast w diecezji. Na głównych halach sportowych w tych miastach odbyły się kilkutysięczne spotkania z oo. Enrique i Antonello, charyzmatycznymi misjonarzami z Brazylii.

Odpust w Skrzatuszu zgromadził kilkanaście tysięcy wiernych z całej diecezji. Głównej Eucharystii 15 września przewodniczył kard. Kazimierz Nycz. Bp Dajczak zawierzył diecezję Matce Boskiej Skrzatuskiej.

Relacje z najważniejszych wydarzeń związanych ze Skrzatuszem są ciągle dostępne w naszym specjalnym serwisie internetowym, do którego można wejść klikając na odpowiedni baner.