To wszystko było potrzebne

Karolina Pawłowska

|

Gość Koszalińsko-Kołobrzeski 48/2013

publikacja 28.11.2013 00:00

Miała pieniądze, znajomości, sławę. Ale prawdziwe szczęście odnalazła dopiero w Bogu. 


W Słupsku można było porozmawiać z panią Anią i otrzymać autograf w książce W Słupsku można było porozmawiać z panią Anią i otrzymać autograf w książce
Karolina Pawłowska /GN

Zanim tak się stało przeszła prawdziwe piekło. O drodze do raju była modelka Anna Golędzinowska opowiadała w słupskim kościele pw. św. Józefa. 


Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.