Najpierw rodzina

Justyna Steranka

publikacja 29.11.2013 13:05

Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie podsumowało swoją roczną pracę na konferencji „Bliżej rodzin”. Oprócz wykładów było niespodzianka.

Najpierw rodzina Pracownicy PCPR wykonali piosenkę w Polskim Języku Migowym Justyna Steranka /GN

Pracownicy PCPR oraz osoby głuche i niedosłyszące rozpoczęli konferencję piosenką wykonaną w Polskim Języku Migowym, którego uczyli się w minionym roku.

- Podczas kursu polskiego języka migowego uczyliśmy tego języka w różny sposób. Przyswajaliśmy nie tylko znaki migowe, ale też gramatykę, która jest ukryta w twarzy i znaki ukryte w dłoniach, przekazujące emocje - mówi Anna Homik, tłumacz Polskiego Języka Migowego. - Ten język bardzo dobrze „współpracuje” z muzyką. To jest język obrazu, posługujemy się ciałem, żeby pokazać ten obraz. Dlatego zdecydowaliśmy się zaprezentować tę piosenkę - dodaje.

Głusi, którzy byli obecni na sali, nie ukrywali zaskoczenia. - Kiedy tu przyszli, nie spodziewali się, że ktoś będzie przemawiał w ich języku, specjalnie do nich. Są przyzwyczajeni do udziału w konferencjach tylko tłumaczonych, a tu nie tylko piosenka, ale nawet rozpoczęcie było w języku polskim. To było dla nich wyróżnienie - wyjaśnia pani Anna.

- Jestem tłumaczem PJM, ale nie nazwałabym tego pracą. Ja po prostu z nimi jestem, bo są dla mnie ważni. Są ludźmi, którzy wyrażają emocje inaczej. Kiedy ja straciłam głos na jakiś czas i przez osiem lat musiałam migać zamiast mówić, to uratowali moje życie wewnętrzne. Chciałam się z kimś przyjaźnić, mieć kontakt, a nie mogłam wyrażać emocji. Wtedy bardzo mi pomogli - tłumaczy Anna Homik.

1 kwietnia br. weszła w życie ustawa, która zobowiązuje pracowników instytucji publicznych do efektywnego komunikowania się z osobami niesłyszącymi i głuchoniewodomymi. Ustawa precyzuje, że osoba niepełnosprawna w kontaktach z instytucjami ma prawo skorzystać z pomocy tłumacza PJM, SJM lub sposobów komunikowania się osób głuchoniewidomych (SKOGN). Odbywać się to ma bezpłatnie dla tej osoby, czyli na koszt instytucji. 

Oprócz wspólnego występu, pracownicy PCPR podsumowali dodatkowe zadania, jakie udało im się zrealizować w 2013r. największym projektem, który udało się zrealizować był partnerski projekt systemowy „Pomocna dłoń plus”. Jego celem było rozwijanie aktywnych form integracji społecznej i umożliwienie dostępu do nich osobom zagrożonym wykluczeniem społecznym. Poprawiono też skuteczność funkcjonowania pomocy społecznej w powiecie koszalińskim. Pieniądze pozyskane na ten cel w latach 2008-2013 to 9 068 100 zł.

PCPR zrealizował też zadanie publiczne „Bezpiecznie w dorosłość”, w którym wzięło udział 11 gimnazjów z powiatu koszalińskiego. W ramach tego projektu prowadzono warsztaty edukacyjne, które miały nauczyć młodych ludzi m.in. prawidłowych reakcji na przemoc domową. Były też wyjazdy studyjne, a także konkurs plastyczny nt. przemocy domowej.

- Kiedyś myśleliśmy, że najważniejsze jest dziecko i to o nie trzeba najbardziej walczyć. Teraz widzimy, że podstawą jest zdrowa i mocna rodzina. Dlatego bardzo się cieszymy, że udaje się pozyskać pieniądze unijne, dzięki którym możemy te rodziny wspierać na różnych płaszczyznach - mówi Mirosława Zielony, dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Koszalinie.