Przesłuchali "Inkę"

ks. Wojciech Parfianowicz

publikacja 01.03.2014 23:05

W Koszalinie w siedzibie Civitas Christiana odbyła się rekonstrukcja historyczna w hołdzie Żołnierzom Wyklętym.

Przesłuchali "Inkę" Koszalin, 1 marca: rekonstrukcja przesłuchania "Inki" w siedzibie Civitas Christiana ks. Wojciech Parfianowicz /GN

Rekonstruktorzy z grupy "Gryf" oraz harcerze ZHR przypomnieli postać Danuty Siedzikówny "Inki", zamordowanej przez UB w roku 1946.

Ta młoda dziewczyna w chwili śmierci miała zaledwie 18 lat. W czasie wojny służyła jako sanitariuszka w 5. Wileńskiej Brygadzie AK.

Po wojnie działała w podziemiu wraz z żołnierzami, którzy nie zgadzali się z nowym porządkiem wprowadzanym w Polsce przez władze komunistyczne.

Po aresztowaniu w Gdańsku była brutalnie przesłuchiwana, po czym skazana na śmierć i zastrzelona. Do dziś nie wiadomo, gdzie została pochowana.

Rekonstruktorzy odegrali przed przybyłymi do koszalińskiej siedziby Civitas Christiana scenę przesłuchania "Inki". Opierając się na przekazach historycznych starali się ukazać nieludzkie metody UB oraz niezłomność młodej Siedzikówny.

W rolę "Inki" wcieliła się Anna Kisiel, drużynowa drużyny ZHR "Ogrody" im. Joanny Skwarczyńskiej. - Odegraliśmy już 10 takich przedstawień. Oczywiście musiałam się przygotować do mojej roli. Obejrzałam film o "Ince", przeczytałam książki. Jej historia pokazuje młodym ludziom, że niezależnie od tego, w jak trudnej sytuacji się znajdujemy, zawsze można pozostać wiernym swoim ideałom. To prawda, że czasami cena jest wysoka, ale później spotyka nas nagroda - mówi rekonstruktorka.

- Chcemy upamiętnić tych, którzy walczyli o Polskę i pokazać niezłomną postawę tych, którzy nie chcieli poddać się represjom. Ci ludzie nadal mogą nas wiele nauczyć. "Inka" w ostatnim grypsie więziennym, który napisała, zawarła takie zdanie: "powiedzcie mojej babci, że zachowałam się, jak trzeba". Już to jedno zdanie jest doskonałym testamentem dla dzisiejszego młodego człowieka. Tu właściwie jest wszystko - mówi Marcin Maślanka z grupy rekonstrukcji historycznej "Gryf", który w przedstawieniu odgrywał jednego z przesłuchujących.

Po inscenizacji rekonstruktorzy zaprezentowali widzom mundury i uzbrojenie funkcjonariuszy UB oraz żołnierzy podziemia. Odbyła się także zbiórka w ramach Ogólnopolskiej Kwesty na Ekshumacje i Identyfikacje Żołnierzy Wyklętych.