Szukają czegoś więcej

ks. Wojciech Parfianowicz

publikacja 08.03.2014 23:37

Członkowie Grupy Modlitwy o. Pio z Koszalina spotkali się na dniu skupienia w Centrum Edukacyjno-Formacyjnym.

Szukają czegoś więcej Droga Krzyżowa podczas dnia skupienia ks. Wojciech Parfianowicz /GN

Grupa działa od 11 lat przy parafii pw. św. Wojciecha, gdzie jej członkowie spotykają się regularnie w każdy pierwszy poniedziałek miesiąca. Jednak co jakiś czas organizują też coś wyjątkowego, jak choćby dzień skupienia poza parafią. Jak mówią, nawet kilka godzin spędzonych inaczej niż zwykle, z dala od codziennej rutyny, to doskonały pomysł, żeby scalić grupę i zrobić kolejny krok na drodze własnej formacji duchowej.

- Chcieliśmy na początku Wielkiego Postu zrobić coś, co pomogłoby nam dobrze przeżyć ten czas. Stąd pomysł dnia skupienia. W programie przewidzieliśmy czas na formację, czyli konferencję i pracę w grupach nad tekstem biblijnym. Mieliśmy też czas na modlitwę: przeżyliśmy razem Mszę św. i Drogę Krzyżową - mówi ks. Zbigniew Jędrzejczyk, opiekun.

Czym zajmuje się Grupa Modlitwy św. o. Pio na co dzień? - W zamyśle świętego, grupy mają m.in. zadanie modlitwy za najbardziej potrzebujących. Chodzi tu o potrzebujących zarówno w sensie fizycznym, czyli o chorych i cierpiących, jak i w sensie moralnym, czyli o ludzi w różny sposób zagubionych. Zresztą sam o. Pio miał taki charyzmat, żeby przywracać jedność z Bogiem największym grzesznikom. Dlatego też wiele osób na różne sposoby prosi nas o modlitwę i wstawiennictwo, a my to podejmujemy - tłumaczy ks. Jędrzejczyk.

Szukają czegoś więcej   W dniu skupienia wzięło udział ponad 20 osób ks. Wojciech Parfianowicz /GN - Prowadzimy np. internetową skrzynkę modlitwy na stronie naszej parafii. Muszę powiedzieć, że intencje przychodzą z całej Polski. Często się zdarza, że ludzie przysyłają nam potem podziękowania. Piszą, że modlitwa została wysłuchana, że coś zostało wymodlone. Najczęściej ludzie proszą o zdrowie, o nawrócenia, w trudnych sprawach rodzinnych. Jest wiele spraw, bardzo różnych, raczej ważnych. W tych intencjach modlimy się nieustannie. Każdy z członków grupy pamięta o tym zadaniu, modląc się w intencjach przysyłanych na skrzynkę, nawet ich nie znając. Raz w miesiącu odczytujemy wspólnie wszystkie intencje - wyjaśnia Jolanta Piec, animatorka grupy.

Jednak Grupy Modlitwy św. o. Pio to także inne działania na rzecz bliźnich. - Są u nas osoby, które pomagają siostrom w Domu Samotnej Matki. Pomagamy też potrzebującym w okresie świątecznym. Od naszego Caritasu dowiadujemy się o konkretnych osobach, które potrzebują wsparcia i robimy dla nich paczki. Pomagamy też sobie nawzajem. Jest u nas trochę starszych osób, które potrzebują pomocy. Odwiedzamy się, próbujemy coś zaradzić w konkretnych problemach - wylicza Jolanta Piec. Na prośbę kapelana koszalińskiego hospicjum grupa podjęła też posługę w tej placówce. Na razie członkowie grupy będą uczestniczyć z chorymi w Mszach świętych.

W Koszalinie, oprócz parafii pw. św. Wojciecha, Grupa Modlitwy św. o. Pio działa też przy parafii pw. św. Ignacego Loyoli. W diecezji grupy funkcjonują jeszcze w Kołobrzegu, Szczecinku, Pile i w Słupsku.