Wspólnota „Opoka” skupia osoby niepełnosprawne, chore, ich rodziny, przyjaciół i opiekunów. Działa w Koszalinie już ponad 25 lat.
– W sumie to każdy z nas ma jakąś swoją niepełnosprawność, więc etykietki „niepełnosprawny”, „sprawny” nie zawsze się sprawdzają. „Opoka” to po prostu wspólnota ludzi, którzy chcą gromadzić się przy Panu Bogu, a nie wokół choroby – wyjaśnia Violetta Zapalska, współzałożycielka organizacji.
Tematem dni skupienia były cnoty wiary, nadziei i miłości w życiu człowieka cierpiącego. – Chory przeżywa swoją relację z Bogiem w specyficzny sposób. Uczy się, jak swojego krzyża nie przeklinać, tylko go objąć, co nie jest proste. Przede wszystkim nie można pozwolić zamknąć się w cierpieniu. Człowiek chory też może wiele zrobić, kochać, dać siebie, ewangelizować, właśnie z pozycji przeżytego krzyża – mówi ks. dr Dariusz Jastrząb, prowadzący.
W „Opoce” jest w sumie prawie 90 osób, z których
50 działa aktywnie i regularnie bierze udział w spotkaniach. Najmłodszy członek stowarzyszenia ma 8 lat, najstarszy – ponad 80.