W tym roku głośne czytanie połączyło kilka pokoleń białogardzian
Karolina Pawłowska /GN
– Żeby najmłodsi chcieli sięgać po lekturę, muszą się tego od kogoś nauczyć – mówi Mirosława Bagińska, białogardzka bibliotekarka z wieloletnim stażem.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.