Bursa dla chłopców w Szczecinku czeka

Justyna Steranka

publikacja 05.06.2014 10:46

Niedługa rusza nabór do bursy im. św. Stanisława Kostki.

Bursa dla chłopców w Szczecinku czeka 27 maja rusza nabór do szczecineckiej Bursy. Justyna Steranka /Foto Gość

Placówka jest prowadzona przez Caritas Diecezji Koszalińsko-Kołobrzeskiej. Może w niej zamieszkać 25 chłopców. O miejsce w bursie może ubiegać się każdy, ale pierwszeństwo mają chłopcy w trudnej sytuacji materialnej. Dyrektor placówki zaprasza też tych, którzy są związani z ruchami i grupami przy parafiach.

Oprócz codziennych obowiązków, jak sprzątanie i nakrywanie do stołu, ważną rolę odgrywa tu formacja duchowa. W jej ramach chłopcy biorą czasem udział w konferencjach, które prowadzi ksiądz albo spotkaniach z wychowawczynią. Wtedy omawiają tematy psychologiczne i społeczne. Mają wychowawców w zasięgu ręki właściwie bez przerwy. - Modlimy się z nimi, jemy posiłki, pracujemy. Taka obecność obok nich to jedna z okazji wychowawczych. To bycie z nimi sprawia, że jakość życia jest zupełnie inna. W takich warunkach możliwe jest wychowanie, a nie tylko dozór - mówi ks. Zbigniew Woźniak, dyrektor placówki.

- Nie chodzi o to, żeby być kolejnym internatem. Patrzę na to miejsce z perspektywy wychowawczego zadania Kościoła. Młody człowiek, który próbuje zobaczyć perspektywę swojej przyszłości, tu ma okazje zetknąć się z wartościami, które zaważą na jego życiu i wizji świata. Nie mamy zamiaru zakładać tu seminarium, ale chciałbym, żeby wykuwał się tu dobry człowiek także w wymiarze duchowym. Ktoś, kto będzie brał pod uwagę Pana Boga w swoim życiu, a w konsekwencji będzie święty - tłumaczy dyrektor. - Wielu z nich szuka Go w swoim życiu. Z jednej strony chcą odkrywać świat, ale nie chcą też tracić tego wymiaru duchowego. Chcą mieć poczucie, że są wartości, które są dla nich i ich rodzin ważne i szukają miejsca, gdzie ktoś to ich poszukiwanie zrozumie i pomoże pielęgnować. Staramy się, żeby takim miejscem była ta bursa - przyznaje.

Celem wychowawców jest też nauczenie chłopców brania odpowiedzialności za swoje życie. - Kiedy młody człowiek wyjeżdża z domu, to mu się wydaje, że nie jest kontrolowany i sam może decydować o różnych rzeczach, ale potem okazuje się, że te jego decyzje odbijają się na nauce czy życiu duchowym. Chce „posmakować” świata, wolności, przyjemności, ale potem dociera do nich, że tak się nie da w życiu. Kiedy chłopcy zderzają w jakiś sposób z tą dorosłością, w której muszą wziąć odpowiedzialność za siebie, za naukę, to odkrywają, że człowiek jest słaby. Po to mają tu wychowawców, byśmy mogli im towarzyszyć i czasem wskazywać właściwy kierunek - dodaje ks. Woźniak.

Nabór do bursy rusza 20 czerwca. W tym celu trzeba zalogować się tutaj i wypełnić wniosek. Do wniosku potrzebne są dokumenty: kserokopia aktu urodzenia, kserokopia awersu i rewersu dowodu osobistego (dot. osób pełnoletnich), aktualne urzędowe potwierdzenie adresu zameldowania na pobyt stały, świadectwo szkolne z ostatniego roku szkolnego (dołącza się je po zakończeniu roku), prezentacja kandydata, kserokopie orzeczeń i opinii o potrzebie zastosowania szczególnych środków i metod w opiece i pracy z wychowankiem (np. opinie z poradni psychologiczno-pedagogicznej, szczególne wskazania lekarskie itp.), jeżeli kandydat takie posiada, oświadczenie o sytuacji rodzinnej i materialnej kandydata, opinia księdza proboszcza parafii stałego zamieszkania kandydata, jedno zdjęcie legitymacyjne. Bursa jest bezpłatna.