Camino de diecezja

ks. Wojciech Parfianowicz

|

Gość Koszalińsko-Kołobrzeski 28/2014

publikacja 10.07.2014 00:00

Pomorze Środkowe to nie hiszpańska Galicja; inny jest klimat, inne krajobrazy, ale... duch pielgrzymowania ten sam. Okazuje się, że swoje Camino można przeżyć tuż za miedzą.

 – Zaplanowaliśmy sobie pielgrzymkę, a tymczasem to pielgrzymka zaplanowała nam ten czas o wiele lepiej – przyznaje ks. Jarosław Kwiecień – Zaplanowaliśmy sobie pielgrzymkę, a tymczasem to pielgrzymka zaplanowała nam ten czas o wiele lepiej – przyznaje ks. Jarosław Kwiecień
ks. Wojciech Parfianowicz /foto gość

Wytyczona w średniowieczu Pomorska Droga św. Jakuba ma swoje fragmenty także w diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej. Trwająca od kilku lat rewitalizacja szlaku to nie tylko sposób na pozyskanie funduszy unijnych czy rozkręcenie przemysłu turystycznego. Prefekt i 10 kleryków z Wyższego Seminarium Duchownego postanowili udowodnić, że szlak rzeczywiście służy do pielgrzymowania i można na nim doświadczyć czegoś wartościowego.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.