Pół żartem, całkiem serio

ks. Wojciech Parfianowicz

|

Gość Koszalińsko-Kołobrzeski 36/2014

publikacja 04.09.2014 00:00

Były już uroczyste Msze św., padały wielkie słowa. Nie mogło więc zabraknąć wspomnienia biskupa uśmiechu z właściwą jemu samemu nutą humoru.

 Góra Chełmska, 31 sierpnia: urodzinowy tort ufundowała cukiernia „Pielesiak” Góra Chełmska, 31 sierpnia: urodzinowy tort ufundowała cukiernia „Pielesiak”
ks. Wojciech Parfianowicz /foto gość

Nieczęsto można spotkać bp. Pawła Cieślika czytającego wiersz Fredry o „Pawle i Gawle”. – Mieszkaliśmy z bp. Ignacym w jednym domu: ja na górze, on na dole, jak w tym wierszu. Śmialiśmy się nieraz, że nasze życie tak właśnie wygląda. On był bardzo otwarty. Mogłem do niego przyjść o każdej porze. Mówił nawet: „Nie musisz pukać. I tak nie słyszę” – wspominał z uśmiechem bp Cieślik.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.