Widzi świat od lepszej strony

Karolina Pawłowska

|

Gość Koszalińsko-Kołobrzeski 48/2014

publikacja 27.11.2014 00:15

Buty na obcasie, wypielęgnowane, kolorowe paznokcie, gustownie dobrane dodatki. Prężny krok i szeroki uśmiech. Dopiero biała laseczka zdradza, że ta szykowna dama jest niepełnosprawna.

 Z okazji jubileuszu pani Teresa otrzymała nagrodę I stopnia Prezydenta Miasta Słupska Z okazji jubileuszu pani Teresa otrzymała nagrodę I stopnia Prezydenta Miasta Słupska
Karolina Pawłowska /Foto Gość

Słupszczanie doskonale znają Teresę Ławecką i jej białą laseczkę. Borykając się ze swoją niepełnosprawnością, od 20 lat kobieta społecznie pomaga innym.

Słońce za chmurami

– Z zakupami czasami pomoże mi sąsiad, paznokcie pomaluje sąsiadka. Ale okna myję sama i sama sprzątam – śmieje się pani Teresa. Jak przyznaje, każdy kolejny dzień jest świętem. – Życie jest zbyt kruche, żeby się nim nie cieszyć. Pewnie, że nie co dzień świeci słońce, ale przecież ono jest, tam gdzieś za chmurami. Nie warto tracić czasu na zazdrości, smutki, złe myśli. Lepiej cieszyć się drobiazgami – zdradza swoją życiową filozofię. Jej wypracowanie wcale nie było proste. Bo jak poradzić sobie z chorobą, która odbiera wzrok samodzielnej, przebojowej trzydziestokilkulatce? – Motorem napędowym od samego początku choroby byli dla mnie moi synowie. Nie było czasu, żeby się nad sobą roztkliwiać. Nie chciałam też, żeby z powodu mojej niepełnosprawności byli narażeni na złośliwe komentarze kolegów. Wolałam, żeby mogli powiedzieć: „To nic, że nasza mama nie widzi, ale jaka jest dzielna”. Zawdzięczam im bardzo wiele – mówi.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.